Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Budowa metra: Świętokrzyskiej już nie ma

Konrad Majszyk 10-06-2011, ostatnia aktualizacja 12-06-2011 10:38

Ponad 800 znaków i 7,3 tys. mkw. pasów na jezdniach pojawi się w ten weekend na zamkniętej Świętokrzyskiej, Prostej i okolicznych ulicach. Co najmniej przez 2,5 roku Warszawa będzie przecięta budową metra. Mieszkańcy już dziś wytykają błędy w oznakowaniu miasta.

autor: Marcin Gałuszko
źródło: TVP Warszawa

O  godz. 23.30 zebrała się w piątek komisja do zamknięcia ul. Prostej i Świętokrzyskiej – między rondem Daszyńskiego a Jasną. Na te ulice ruch nie wróci co najmniej do końca października 2013 roku. Przejezdne są ulice poprzeczne. Przez dwa dni trwa gorączkowe ustawianie setek znaków drogowych, wyklejanie pasów i parkingów oraz przeprogramowywanie sygnalizacji świetlnej.

Od poniedziałku zaczną się tasiemcowe korki. To największa ingerencja w miejską sieć od lat. Już w piątek operacji towarzyszył spory bałagan.

Tablice z bykiem

Uważni czytelnicy zauważyli, że na dziesiątkach wielkich żółtych tablic informacyjnych o zamknięciu Prostej i Świętokrzyskiej jest powielany błąd ortograficzny.
– Zamiast „linii“ jest tam słowo „lini“. Te tablice postoją tam kilka lat. Czy projekt był zatwierdzany? Czy ktoś to sprawdzał? – dziwi się Adam Daszkiewicz ze Śródmieścia.

– Na projektach organizacji ruchu nie ma żadnego błędu, również ortograficznego – broni się miejski inżynier ruchu Janusz Galas. – Brak litery „i“ na niektórych tablicach to niedopatrzenie wykonawcy – twierdzi.
Ten ostatni zareagował błyskawicznie. – Zdarza się. Naprawimy to. Dokleimy brakujące „i“ – obiecuje rzecznik konsorcjum Astaldi, Gulermak i PBDiM Mateusz Witczyński.

Kierowcy dziwią się, że tablice „zamknięty ruch od 11.06.2011 r.“ będą stały do końca budowy (tak samo było m.in. w okolicach remontowanego wiaduktu na Andersa).

– Po co? Wyobraźmy sobie, że jest rok 2013. Co mi wtedy po informacji, że ulice została zamknięta dwa lata wcześniej? – pyta czytelnik Piotr Krajewski.

– Nawet za dwa lata tablica będzie informowała, że ulica jest zamknięta. I o to chodzi. Poza tym robienie dwóch tablic byłoby nieekologiczne – twierdzi Mateusz Witczyński.

Jak tłumaczy inż. Galas w trakcie prac niektóre tablice zostaną  zastąpione nowymi – np. podczas zamknięcia Marszałkowskiej. Większość z nich zostanie do końca budowy.

Jednak większość prac związanych z wprowadzaniem organizacji ruchu odbędzie się w sobotę i niedzielę. Druga komisja odbiorcza zbierze się w niedzielę o godz. 20. Od poniedziałku radzimy do centrum nie jechać samochodem.

Posypią się mandaty

Podczas zamknięcia Świętokrzyskiej i Prostej kierowcy przejadą poprzecznymi ulicami: Żelazną, al. Jana Pawła II, ul. Emilii Plater, Jasną, a jeszcze co najmniej przez kilka tygodni także Marszałkowską. Budowniczy metra boją się jednak, że sfrustrowani korkami kierowcy od poniedziałku wjadą na buspas wytyczony na Grzybowskiej i Królewskiej (równolegle do zamkniętego odcinka).

Jest też druga obawa. Na „ślepych“ odcinkach Prostej i Świętokrzyskiej powstaną parkingi: dwa między rondem Daszyńskiego a Żelazną i trzeci między ul. Bagno a Marszałkowską. Teoretycznie na 115 miejsc, ale  urzędnicy boją się, że kierowcy na dziko obstawią każdy wolny skrawek terenu.

– Wystąpiliśmy do policji o wzmożony nadzór nad tym terenem – mówi rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego Igor Krajnow. – Mundurowi obiecali nam, że będą karali mandatami kierowców jadących buspasami i parkujących na przystankach – ujawnia.
Na ulicach do wtorku dyżurują informatorzy ZTM w kolorowych kamizelkach i z mapkami. Można ich spotkać na rondach: Daszyńskiego i ONZ oraz skrzyżowaniach Świętokrzyskiej – z Marszałkowską i z Nowym Światem.

– Są zbyt nieśmiali. Nie podchodzą sami, czekają aż ktoś ich zaczepi  – ocenia pani Anna, którą spotkaliśmy przy Świętokrzyskiej. – Kiedy wychodzę z przejścia podziemnego pod Rotundą, jestem wręcz atakowana przez roznosicieli reklam. Ta akcja jest dość niemrawa – ocenia.

– To nie akwizycja, tylko informacja – mówi rzecznik ZTM Igor Krajnow. – Nasi informatorzy mają rozdawać mapki i udzielać informacji tym, którzy są tym zainteresowani – tłumaczy.

W poniedziałek większość placu budowy – czyli większość odcinka między rondem Daszyńskiego i Jasną – powinna być ogrodzona zielonym płotem. Zanim zacznie się demontaż chodników, oświetlenia, przystanków itd. Stacje Rondo Daszyńskiego, Rondo ONZ, Świętokrzyska, Nowy Świat, Powiśle, Stadion i Dw. Wileński mają być realizowane jednocześnie.

Dodaj swoją opinię

 

Życie Warszawy

Najczęściej czytane