Parkuj i jedź za pieniądze z Brukseli

43,6 mln zł unijnej dotacji dostała Warszawa od Urzędu Marszałkowskiego na osiem parkingów Parkuj i Jedź. Cztery z nich... działają od kilku lat.

Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz i wicemarszałek Mazowsza Marcin Kierwiński podpisywali umowę przed gotowym, ale zamkniętym parkingiem na 400 aut i 100 rowerów w al. Krakowskiej, obok pętli tramwajowej Okęcie.

Jak pisaliśmy w poniedziałek, udostępnienie tego obiektu opóźnia się z powodu odbiorów technicznych, co denerwuje tkwiących w korkach warszawiaków. Jak zapewniali w środę oficjele, powinno nastąpić „w ciągu najbliższych tygodni".

Umowa obejmuje dofinansowanie ośmiu parkingów. Dla czterech z nich to zabieg czysto księgowy, bo kierowcy już od lat mogą z nich korzystać. Chodzi o garaże Parkuj i Jedź przy stacjach metra: Marymont, Wilanowska i Ursynów (w ten weekend będzie zamknięty z powodu remontu al. KEN) oraz przy PKP Anin.

Oprócz tego pieniądze zasilą trwające budowy dwóch parkingów: przy stacji PKP Wawer na 150 aut  i 100 rowerów (ma być gotowy do końca roku) i na 400 aut i 100 rowerów przy stacji kolejowej Ursus-Niedźwiadek. Ten ostatni powinien zostać otwarty w czerwcu 2012 roku, ale do tego czasu PKP Polskie Linie Kolejowe... nie zdążą zbudować obiecywanej stacji.

Ostatni parking Parkuj i Jedź objęty dofinansowaniem to obiekt przy stacji PKP Rembertów, który jest obecnie projektowany. Całkowita wartość inwestycji to 91,1 mln zł.

Parkingi Parkuj i Jedź to zachęta dla kierowców do przesiadki do komunikacji miejskiej. Żeby z nich skorzystać, wystarczy mieć skasowany bilet – od dobowego „wzwyż". Istniejące dziś w stolicy parkingi Parkuj i Jedź oferują 2,6 tys. miejsc postojowych.

Dodaj swoją opinię