Grzywna za jazdę bez biletu i próbę ucieczki
300 zł musi zapłacić gapowicz, który nie chciał pokazać kontrolerom dokumentu i próbował uciec. To pierwszy taki wyrok, a toczy się jeszcze kilkadziesiąt spraw.
Jazda bez biletu nie popłaca. 5 maja przekonał się o tym Piotr G. Mężczyzna wsiadł pod teatrem Komedia do autobusu linii 116. Długo podróżą się nie cieszył, po kilku minutach podeszli do niego kontrolerzy. Jednak zamiast dać się spisać, pasażer odmówił pokazania dokumentów.
Kontrolerzy wyprosili więc gapowicza na przystanku przy metrze Marymont, by tam poczekać na wezwany przez nich patrol policji. Piotr G. postanowił im uciec.
I tu pasażer popełnił błąd. – Bo od 1 marca obowiązuje znowelizowana ustawa prawo przewozowe i kontrolerzy mają obowiązek zatrzymać siłą pasażera, jeśli ten nie chce poczekać na policję, która ustali jego tożsamość – mówi Andrzej Skwarek z Zarządu Transportu Miejskiego.
– Wcześniej kontrolerzy nie mieli takich uprawnień i stosowali różne sztuczki, np. zagadywali gapowicza do czasu pojawienia się policji bądź blokowali drzwi, uniemożliwiając mu wyjście z pojazdu.
Za odmowę okazania dokumentu kontrolerom i próbę ucieczki z miejsca zdarzenia sąd wymierzył 22-latkowi karę 300 zł grzywny.
W tej sprawie gapowicz i tak może mówić o wyjątkowym szczęściu, bo wymiar sprawiedliwości potraktował go w miarę łagodnie. Za te wykroczenia policja może ukarać mandatem do 500 zł, a sąd – grzywną w wysokości nawet 5 tys. zł.
– No, i oczywiście nadal musi zapłacić karę 150 zł za jazdę bez ważnego biletu – dodaje Skwarek. – Obecnie, na policji i w sądach, toczy się kilkadziesiąt spraw przeciwko pasażerom, którzy nie zastosowali się do poleceń kontrolera. W wielu przypadkach do prokuratury trafiło także zawiadomienie o znieważeniu bądź naruszeniu nietykalności pracownika ZTM jako funkcjonariusza publicznego – dodaje Skwarek.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.