Droższe bilety? Jedź taniej

Stare bilety kartonikowe stracą ważność 16 sierpnia. Nie będzie okresu przejściowego. Przed kasami ZTM ustawią się tasiemcowe kolejki, żeby wymienić kartoniki. Radzimy pasażerom, jak jeździć do połowy lutego po starej cenie.

Stare bilety kartonikowe będzie można  zwracać zapewne od 15 lipca. Pasażerom oddamy pieniądze albo za dopłatą wymienimy na nowe, droższe bilety, które zaczną obowiązywać od 16 sierpnia – ujawnia dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego Leszek Ruta.  To ważna wiadomość dla kioskarzy i tych, którzy wybierają się na urlop.

ZTM: żadnych przejść

Urzędnicy nieoczekiwanie wycofali się z wprowadzenia okresu przejściowego, w którym miały obowiązywać stare i nowe bilety na kartonikach. Do tych pierwszych mieliśmy dokupywać „przejściówki" – np. do starego biletu miejskiego jednorazowego za 2,80 zł trzeba by dołożyć kartonik za 80 groszy, żeby bilet kosztował ostatecznie 3,60 zł. ZTM wybrał  wariant radykalny, mimo że okres przejściowy obowiązywał podczas poprzednich podwyżek cen biletów w Warszawie. Do punktów obsługi pasażera mogą więc ustawić się tasiemcowe kolejki.

600 mln zł - tyle wynoszą roczne wpływy ZTM ze sprzedaży biletów; koszty komunikacji to ponad 2 mld zł.

Operację utrudni dodatkowo fakt, że oblegane kasy ZTM w Pałacu Błękitnym przy ul. Senatorskiej zostały zamknięte na cztery spusty. Nowa siedziba ZTM znajduje się w biurowcu przy Żelaznej 61 (w sąsiedztwie ul. Prostej zamkniętej z powodu budowy drugiej linii metra).

Gdzie jeszcze wymienimy bilety? Od dzisiaj nowy punkt obsługi pasażera działa wprzejściu podziemnym przy Dw. Gdańskim. Podobne są  też na stacjach metra: Centrum, Świętokrzyska, Ratusz, Plac, Wilsona, Marymont i Młociny.

Czy ratusz nie boi się   długich kolejek i awanturujących się warszawiaków? – Bez przesady. Pasażerowie chyba nie mają kilogramów starych biletów – odpowiada dyr. Leszek Ruta. – „Przejściówki" oznaczałyby tylko niepotrzebnym zamieszanie i koszty.

Jak jeździć taniej

Nawet po podwyżce będą ważne bilety okresowe kupione po  starej cenie – np. 30-dniowy, tygodniowy, trzydniowy – które zakodujemy przed 16 sierpnia. Na karcie miejskiej można zakodować maksymalnie dwa bilety. Ale, uwaga muszą być identyczne – na takie same ulgi,  liczbę dni, strefy biletowe itd. (w przeciwnym wypadku starszy bilet zostanie „zjedzony" przez nowy).

Jeśli chcemy zaoszczędzić, to tuż przed 16 sierpnia najlepiej kupić na tę samą kartę dwa identyczne bilety 90-dniowe. Dodatkowy warunek: taką kartę trzeba przytknąć do kasownika najpóźniej 15 sierpnia. Ile zyskamy? Po 16 sierpnia za dwa bilety 90-dniowe imienne na jedną strefę będziemy musieli zapłacić 440 zł. Jeśli zakodujemy je po starych stawkach, wydamy  392 zł, oszczędzając 48 zł.   Na dwa bilety 90-dniowe imienne podmiejskie – na dwie strefy – wydalibyśmy dzięki tej sztuczce 580 zamiast 740 zł (oszczędność: 160 zł).

A jeśli ktoś nie ma jeszcze karty miejskiej? Przypominamy, że z biletów imiennych – tańszych od tych na okaziciela – można korzystać tylko na podstawie karty z naszym zdjęciem. Wyrabiamy ją w punktach ZTM. Lepiej nie zostawiać tego na ostatnią chwilę – im bliżej 16 sierpnia, tym większy będzie tłok.

Od 16 sierpnia bilety zdrożeją – od 12 do 58 proc. (w zależności od rodzaju). To dopiero pierwszy z trzech etapów podwyżki, która jest rozpisana aż do 2014 roku. Od połowy sierpnia każdy bilet będzie innego koloru: jednorazowy dla jednej strefy czerwony, 20-minutowy – zielony, a dobowy  – błękitny. Normalne będą jednolitymi kolorowymi kartonikami, a na ulgowych pojawi się biały pasek. Nowy cennik na www.ztm.waw.pl.

Zarząd Transportu Miejskiego sprzedał w maju łącznie ponad 2,4 mln biletów jednorazowych (normalnych i ulgowych, na jedną i dwie strefy). Liderem maja okazały się ulubione przez warszawiaków najtańsze bilety 20-minutowe, których sprzedało się ponad 4 mln (w pierwszej wersji podwyżki ZTM chciał się ich pozbyć, ale wycofał się z pomysłu po gniewnej reakcji pasażerów). W maju biletów dobowych wykupiono 714 tys., trzydniowych 89 tys., a tygodniowych – 29 tys. Z biletów długookresowych najlepiej „schodziły" w kioskach i biletomatach 30-dniowe imienne (355 tys. sprzedanych). 90-dniowe imienne znalazły 69 tys. nabywców. Mniejszą popularnością cieszyły się bilety na okaziciela, które są droższe od imiennych. 90-dniowych na okaziciela ZTM sprzedał w maju zaledwie kilkaset.

Dodaj swoją opinię.