Widokówki dla ministra za zakorkowaną ulicę

„Legionowo wie, dokąd zmierza, ale potrzebuje dobrej drogi" – piszą mieszkańcy na pocztówkach, które urząd miasta hurtem przekaże ministrowi infrastruktury.

Remontu wylotu drogi krajowej nr 61 w stronę Zegrza mieszkańcy Legionowa nie mogą się doczekać od kilku lat. Codziennie stoją tam w ogromnych korkach. Władze miasta postanowiły więc zdopingować ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka poprzez... widokówki.

Urzędnicy wydrukowali 20 tys. kartek z apelem do szefa resortu i  rozesłali  je do wszystkich gospodarstw domowych w Legionowie.

„Prosimy o dokończenie III etapu przebudowy DK 61 (ul. Zegrzyńska). Legionowo znalazło się w gronie liderów polskich miast. W Rankingu Prezydentów Miast zorganizowanym przez „Newsweeka" zajęliśmy 14. miejsce, a w 2012 roku odegramy bardzo ważną rolę m.in. centrum treningowego podczas Euro 2012. Legionowo wie, dokąd zmierza, ale potrzebuje dobrej drogi" – napisano na ich odwrocie.

Podczas Euro 2012 miasto będzie gościć jedną z drużyn piłkarskich, powstanie tam też regionalne centrum bezpieczeństwa. – Właśnie przy tej zakorkowanej drodze – mówią urzędnicy.

Mieszkańcy, którzy podpiszą apel, mogą kartki wysłać bezpośrednio do ministra lub wrzucić do jednej z dziesięciu skrzynek, które urząd ustawił w całym mieście. Znaleźć je można w ratuszu, ośrodkach kultury, bibliotekach, a nawet w siłowni.

– Zainteresowanie przerosło nasze oczekiwania, skrzynki już się przepełniają – mówi rzeczniczka Legionowa Anna Szwarczewska. – Tymczasem mieszkańcy cały czas proszą o kolejne kartki. Zastanawiamy się nad ich dodrukowaniem.

Urzędnicy będą zbierać  pocztówki do końca sierpnia, po czym zawiozą je wszystkie naraz do gabinetu ministra Grabarczyka. Mieszkańcom Legionowa pomysł bardzo się podoba.

– Taki minister to ma piękne życie – śmieje się pani Anna mieszkająca na Osiedlu Młodych. – Za chaos na kolei dostał róże, za korki w Legionowie otrzyma widokówki. Żyć nie umierać.

Prezydent miasta Roman Smogorzewski postanowił akcję  rozpromować też na portalu społecznościowym Facebook.

– Im większy odzew ze strony mieszkańców, tym większa szansa na powodzenie akcji

– zachęca internautów prezydent. – Zaproponuj to „wydarzenie" swoim znajomym i wyślijmy jak najwięcej kartek do ministra.

Czy mieszkańcom uda się dopiąć swego?

– Zdajemy sobie sprawę, że ta modernizacja jest bardzo potrzebna – mówi rzecznik Ministerstwa Infrastruktury Mikołaj Karpiński. – Została wpisana na listę zadań priorytetowych. Jeśli uda nam się zdobyć na nią pieniądze, prace mogłyby ruszyć w 2013 r.

—Robert Biskupski