Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Nowe rękawy „Chopina”

Konrad Majszyk 28-07-2011, ostatnia aktualizacja 29-07-2011 07:40

Dziewięć rękawów, 17 bramek pasażerskich, trzy sklepy i trzy restauracje przybędą na początku sierpnia na Lotnisku Chopina. Ale jeszcze przez cztery lata nie będzie tarasu widokowego. W planach tuż po Euro 2012 jest zrównanie z ziemią tzw. Terminalu 1 sprzed 19 lat

Dwa nowe pirsy pomogą obsłużyć Euro 2012, kiedy w dniu meczu przez lotnisko przewinie się dodatkowych 20 – 25 tys. pasażerów
autor: Jerzy Gumowski
źródło: Fotorzepa
Dwa nowe pirsy pomogą obsłużyć Euro 2012, kiedy w dniu meczu przez lotnisko przewinie się dodatkowych 20 – 25 tys. pasażerów
Tak urosło stołeczne lotnisko
źródło: Życie Warszawy
Tak urosło stołeczne lotnisko

Więcej przestrzeni dla pasażerów, nowe sklepy i kawiarnie. Państwowe Porty Lotnicze pochwaliły się wczoraj tzw. pirsami centralnym i południowym, czyli nową, ale wciąż zamkniętą częścią lotniska za prawie 100 mln zł. Pasażerowie mogą tu zajrzeć na razie tylko przez przezroczyste drzwi na końcu hali odlotów Terminalu 2. Planowane otwarcie: pierwsza połowa sierpnia.

Szyba w drobny mak

Tuż po wejściu do stalowopomarańczowego pirsu centralnego dziennikarzom rzuciła się w oczy... rozsypana w drobny mak jedna z ogromnych szklanych tafli oddzielających pasażerów od płyty lotniska.

– Ta szyba pękła w nocy. Wykonawca nie zdążył jej wymienić. Zanim wejdą tu pasażerowie, usterka będzie już naprawiona – tłumaczyli pracownicy Portów Lotniczych.

Pirs centralny to 184-metrowy korytarz z bramkami pasażerskimi, który znajduje się na wysokości „fioletowej" części terminalu – tej z 1992 r. Między nową i starą częścią przebite są wyraźnie oznakowane przejścia. Z kolei 132-metrowy pirs południowy przylega do nowego dworca autobusów dalekobieżnych i wykańczanej od lat podziemnej stacji kolejowej.

PKP Polskie Linie Kolejowe nie dotrzymają kolejnego grudniowego terminu uruchomienia połączenia z centrum Warszawy. Pociągi ruszą w 2012 r.

Dwa nowe pirsy po połączeniu z czynnym od 2008 r. pirsem północnym – przy tzw. płycie rządowej dla maszyn Tu-154 i Jak-40 – utworzą najdłuższy w Polsce zadaszony ciąg dla pasażerów: 720 metrów.

W pirsie południowym podróżujący  będą mogli skorzystać ze sklepu Baltona, salonu prasowego Relay, kawiarni Empik Cafe (z antresolą z widokiem na płytę i miasto) oraz – to nowość na polskich lotniskach – baru sushi.

Dotychczasowa powierzchnia terminali na Lotnisku Chopina powiększy się o ponad 18 tys. mkw., czyli do 148 tys. mkw. Liczba bramek pasażerskich z poczekalniami – tzw. gate'ów – zwiększy się z 28 do 45. Prowadzących do samolotów rękawów będzie już nie 15, ale 24.

Czy to znaczy, że pasażerowie nie będą już wożeni po płycie autobusami? – To zależy wyłącznie od linii lotniczych, które zamawiają usługę. Dzisiaj wykorzystanie rękawów na Lotnisku Chopina kształtuje się na poziomie 70 proc. – mówi dyrektor Portów Lotniczych Michał Marzec.

Taras? Nie w Warszawie

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, zabraknie tarasu widokowego. Porty Lotnicze planują go uruchomić w wersji zabudowanej w 2015 r., czyli po zakończeniu kolejnych inwestycji w porcie. Internauci żartują, że będzie jak w „Misiu": najbliższy czynny taras widokowy we Wrocławiu. – Planujemy serię kolejnych inwestycji, które musimy zgrać z Euro 2012 – mówi dyrektor ds. inwestycji w Portach Lotniczych Izabella Kortyka.

Tuż po otwarciu nowych pirsów ma ruszyć dostosowywanie dwóch rękawów do jednoczesnej obsługi dwupokładowego Airbusa A380, czyli największego samolotu świata. Jesienią nad parkingiem ruszy budowa hotelu. Po Euro 2012 Porty Lotnicze mają modernizować dłuższą drogę startową.  Zacznie się „integracja" obu terminali. Ten buraczkowy ma zostać zburzony, a odtworzona część upodobni się standardem do reszty portu. Szacowany koszt to 300 mln zł – tyle co budowa lotniska w Modlinie.

Dodaj swoją opinię

Długo i drogo

Budowa Terminalu 2 powinna zakończyć się w 2006 r. Miała kosztować 199 mln dolarów, na czym tracił wykonawca z powodu spadku kursu dolara. Porty Lotnicze zgodziły się w trakcie inwestycji na aneks do kwoty 247 mln dolarów, ale hiszpańskie konsorcjum Ferroviala, Budimeksu i Lameli walczyło o większe pieniądze. W październiku 2007 r. kontrakt został w błysku kamer zerwany. Pirsy centralny i południowy zostały skończone przez niemieckiego Hochtiefa. Umowa opiewała na 93 mln zł, ale w wyniku aneksów wzrosła do prawie 100 mln zł.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane