Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Tramwaje obciążą wiadukt na Andersa

Konrad Majszyk 31-08-2011, ostatnia aktualizacja 01-09-2011 07:51

Za tydzień dwa tramwaje Swing wjadą na wiadukt przy Dworcu Gdańskim w ramach obciążeniowych prób tuż przed otwarciem. Ratusz chce puścić ruch jeszcze we wrześniu.

autor: Przemek Wierzchowski
źródło: Fotorzepa

Na razie warszawscy kierowcy korzystają na Andersa tylko z jednego z wiaduktów drogowych (tego najbliżej Dworca Gdańskiego). Drogowcy wytyczyli tu tymczasowo po jednym pasie w każdą stronę. Trwają ostatnie prace na dwóch pozostałych wiaduktach: drogowym i tramwajowym.

Próby obciążeniowe na tym ostatnim wyznaczono na 7 i 8 września.

– Wybraliśmy do tego dwa tramwaje Swing. Nasze pojazdy wezmą udział w próbach statystycznych i przejazdach – zapowiada rzecznik Tramwajów Warszawskich Michał Powałka.

– Jeśli próby wypadną pomyślnie, w połowie września wystąpimy do nadzoru budowlanego o pozwolenie na użytkowanie – mówi rzeczniczka Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych Małgorzata Gajewska.

Na zakończenie prac na wiadukcie wykonawca Intercor ma czas do 11 października. Ale ratusz ma nadzieję, że uda się puścić ruch jeszcze we wrześniu.

Zarząd Transportu Miejskiego zdecydował, że wiaduktem tramwajowym i dalej ul. Mickiewicza – wzdłuż linii metra – pojadą tramwaje linii 15 (do pętli Marymont-Potok). W czasie odbudowy wiaduktów przez ZMID Tramwaje Warszawskie wyremontowały rozjazdy na pl. Wilsona oraz odcinek torów między ul. gen. Zajączka i Mierosławskiego. Szyny zostały tutaj obsiane trawą.

Drogowcy chcą pospieszyć się z drugim i trzecim wiaduktem, żeby zatrzeć złe wrażenie towarzyszące otwarciu pierwszego. Miejski koordynator remontów Wiesław Witek obiecał warszawiakom puszczenie ruchu tamtym wiaduktem  do końca października 2010 r., ale udało się to dopiero w połowie ubiegłego miesiąca.

Drogowcy tłumaczą się koniecznością uzgodnień z kolejarzami, trudną koordynacją drogowej inwestycji z modernizacją peronów Dworca Gdańskiego, kolizjami z infrastrukturą nieuwzględnioną w planach itd.

Koszt odbudowy wiaduktów przy Dw. Gdańskim to 79 mln zł.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane