Łopuszańska otwarta, korek do Pruszkowa

Po dwóch nieudanych próbach drogowcy otworzyli wreszcie rondo na przebudowywanym skrzyżowaniu Al. Jerozolimskich z Łopuszańską. Kierowcy, którzy pojechali "na pamięć" utknęli w ogromnym korku.

Jak donoszą nasi czytelnicy, korek ciągnie się niemal do Pruszkowa.

Rondo miało ruszyć już nocy z czwartku na piątek, a potem w sobotę przed południem. Nie udało się, bo wykonane zjazdy z tymczasowych jezdni na docelowe odbiegały od tych w projekcie.

Dzięki otwarciu ronda zniknęły tymczasowe jezdnie w kształcie „koniczynki", które potęgowały korki. Na estakady do skrętu na Pruszków i tunel wzdłuż Alej pod rondem poczekamy do listopada.

Zarząd Transportu Miejskiego poinformował, że autobusy linii 187, 189, 401, 517, 717, N01 i N35 pojadą od czwartku na wprost nowymi jezdniami: Łopuszańską przez Al. Jerozolimskimie. O 150m metrów zostana przesunięte przystanki: w Alejach w kierunku i centrum i na Łopuszańskiej w stronę lotniska.