Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Bilety kupuj w sieci

Konrad Majszyk 28-09-2011, ostatnia aktualizacja 28-09-2011 17:29

Przewoźnicy kolejowi uruchamiają usługę sprzedaży biletów przez komórkę. A dzięki liftingowi Dworca Centralnego stał się cud: duża część tej stacji PKP w miarę dobrze wygląda i... nie śmierdzi

Trwa remont na peronach Dworca Centralnego. Spod torów robotnicy wywieźli tony fekaliów wypadających  z pociągów. Dzisiaj składy wjeżdżające  na Centralny muszą mieć zamknięte na klucz toalety
źródło: Fotorzepa
Trwa remont na peronach Dworca Centralnego. Spod torów robotnicy wywieźli tony fekaliów wypadających z pociągów. Dzisiaj składy wjeżdżające na Centralny muszą mieć zamknięte na klucz toalety

Nowocześniej robi się w Kolejach Mazowieckich. Przewoźnik podlegający Urzędowi Marszałkowskiemu od wczoraj prowadzi sprzedaż biletów przez telefon komórkowy.

Kasa już niepotrzebna

– Nie szukamy kas, nie szukamy konduktora – mówi  Dariusz Mazurkiewicz z firmy SkyCash. – Nawet jak wpadniemy do pociągu w ostatniej chwili, możemy spokojnie usiąść, wyjąć telefon i kupić bilet. W takim przypadku nie zapłacimy 2 zł za wypisanie biletu tak jak u konduktora – dodaje.

Jak to działa? Najpierw trzeba pobrać bezpłatną aplikację (wystarczy wpisać w przeglądarce telefonu „m.skycash.com" lub wysłać pusty SMS na numer 510 510 205), a potem zasilić nasze konto. Podczas rejestracji trzeba jeszcze podać numer dowodu i wybrać PIN, którym będziemy potwierdzać zakup biletu. Te ustawienia wpisujemy tylko raz, potem nie trzeba ich powtarzać.

Opłata za przejazd jest prosta i szybka. Wystarczy wybrać zakładkę Usługi/Bilety, podać godzinę, miejsce docelowe i rodzaj zniżki i potwierdzić transakcję PIN-em. Po chwili na ekranie telefonu pojawi się kod 2D. Gdy przyjdzie konduktor, wystarczy wejść do zakładki „kontrola biletów" i pokazać mu ekran telefonu.

Bilety przez telefon na autobus, tramwaj i metro zachwala też Zarząd Transportu Miejskiego. Żeby podróżować taniej, do końca października można kupić bilet przez komórkę w systemie mPay, korzystając  z „podpiętych" do konta MasterCard i Maestro. Bilet 20-

-minutowy kupimy 50 proc. taniej (można otrzymać dwa dziennie), a jednorazowy – 40 proc. taniej (przysługuje jeden w ciągu tygodnia). Więcej informacji znajdziemy na www.mpay.pl.

Centralny na Gwiazdkę

Kolejarze pochwalili się też wczoraj remontowanym Dworcem Centralnym. Koszty miały wynieść 47 mln zł. Ale wciąż rosną o kolejne miliony z powodu prac dodatkowych, których nie przewidywał projekt. W tym tygodniu PKP planują otworzyć nową część galerii południowej z dziewięcioma punktami handlowymi.  Większość pozostałych galerii jest gotowa.

– Wszystkie roboty na Centralnym zakończą się w grudniu – twierdzi kierownik projektu Lech Moroz z firmy PORR.

– Zostały nam jeszcze prace w części galerii środkowej i północnej oraz remonty połówek peronów 2 i 3.

Remont Dworca Centralnego kolejarze nazywają „estetyzacją".  Architekci z Towarzystwa Projektowego założyli powrót do stanu sprzed 35 lat, ale z wyjątkami. Dworzec wzbogacił się o nowe detale architektoniczne, m.in. siedem „kubików" (przeszklonych punktów handlowych). W dwóch z nich działa już informacja kolejowa i kwiaciarnia.

Do końca prac niedaleko, ale wykonawca zmaga się z problemami. W lipcu ujawniliśmy na naszych łamach film z wodą lejącą się z sufitów na nowiutkie przejścia i perony.

– Stropy ciekły jak rzeszoto – przyznaje Lech Moroz. – Inwestor zlecił dodatkowe prace, które trwają jednocześnie z remontem dworca. Szacujemy, że płyta będzie uszczelniona w 80 proc. – przewiduje.

Kolejny problem to gołębie. Robotnicy montują, gdzie się da, specjalne taśmy z kolcami uniemożliwiające siadanie ptakom. Ale sprytne zwierzęta i tak potrafią znaleźć sobie na dworcu miejsce i je zanieczyścić.

Problemy są z pracami na peronach. Utrudnia je decyzja PKP, które zgodziły się na prowadzenie robót „połówkami" – bez zamykania całego peronu. W efekcie nowsza część peronu lśni, a ta sprzed kilku miesięcy jest już pokryta rdzawym nalotem i urwana jest część guzków dla niewidomych.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane