Parkingowa szopka
W piątek, przed samymi wyborami, marszałek Adam Struzik przeciął wstęgę na parkingu Parkuj i Jedź w Teresinie. Po wyborach obiekt zamknięto. Do dziś auta stoją za płotem.
Sytuacja jak w „Misiu" Stanisława Barei – mówi pan Wojciech z Teresina. – Od początku września gotowy parking stał pusty, pewnie czekał na odbiory. W piątek oficjele przyjechali, przecięli wstęgę i wygłosili przemówienia.
W poniedziałek chciałem tu zostawić samochód. Ale parking był zamknięty! Tak jest do dziś.
Nożyce w akcji i... koniec
Teresin: cicha miejscowość licząca 11 tys. mieszkańców. Leży między Błoniem i Sochaczewem – obok Trasy Poznańskiej i torów kolejowych prowadzących do Sochaczewa. To właśnie tu w piątek, czyli dwa dni przed wyborami, zjechali oficjele na uroczyste otwarcie parkingu Parkuj i Jedź. Obiekt przy stacji PKP Teresin ma zachęcić kierowców do przesiadki do pociągów Kolei Mazowieckich. Zaparkuje tu 57 aut. Koszt budowy – 645 tys. zł.
Na fotorelacji na portalu E-sochaczew.pl widać tłumek oficjeli. Rozpromieniony marszałek Mazowsza Adam Struzik przecina wstęgę. Towarzyszą mu m.in. starosta Tadeusz Koryś, wójt gminy Teresin Marek Olechowski i dyrektor z Kolei Mazowieckich Michał Panfil. Nowy parking poświęcił proboszcz ks. Andrzej Kuśmierski.
Dzisiaj zamknięty parking wygląda smętnie i budzi kpiny mieszkańców.
Po co było otwierać parking, żeby za chwilę go zamknąć? Na ten temat urzędnicy rozmawiają niechętnie. – W czym problem? Bywają większe trudności – dziwi się sekretarz w urzędzie Teresina Grażyna Cierpis-Przysucha. – Sytuacja nie ma związku z żadną kampanią wyborczą. Od piątkowej uroczystości minęło zaledwie kilka dni, to nie problem. Jeszcze w tym tygodniu parking będzie działał.
Szukanie parkingowych
Urzędnicy twierdzą, że mają pozwolenie na użytkowanie parkingu z nadzoru budowlanego. Jak ustaliliśmy, pojawiły się jednak kłopoty z zatrudnieniem pracowników.
– Proponowane wynagrodzenie nie jest wysokie, więc przed urzędem nie ustawiła się kolejka chętnych do pracy. Ale właśnie w tej chwili trwa nabór. Mamy dwie chętne osoby – mówi Grażyna Cierpis-Przysucha.
Nie dowiedzieliśmy się, dlaczego nie zatrudniono ich wcześniej.
Wyborczy parking w połowie sfinansował Urząd Gminy Teresin, a w połowie samorząd Mazowsza. Teren dał przewoźnik Koleje Mazowieckie.
Wobec sprawy dystansuje się rzeczniczka Kolei Mazowieckich Donata Nowakowska. – Zamknięcie po otwarciu? Jestem zaskoczona. Ale Koleje Mazowieckie nie są jeszcze zarządcą tego parkingu – zastrzega.
Co na to przedstawiciele marszałka Adama Struzika?
– Trwają formalności związane z przekazaniem administrowania parkingiem Kolejom Mazowieckim. Stąd jego tymczasowe zamknięcie – mówi Anna Groszyk-Książak z Urzędu Marszałkowskiego. – Obiekt w Teresinie zostanie udostępniony mieszkańcom w piątek.
Wójt Teresina Marek Olechowski przez cały dzień był wczoraj zajęty. Czasu na rozmowę z nami nie znalazł też jego zastępca Marek Jaworski.
Wyborcza akcja
– Kończenie inwestycji przed wyborami to stara jak świat akcja. Gorzej, jeśli skończyć się nie uda, i potem trzeba zamykać – mówi politolog Bartłomiej Biskup. – Takie rzeczy jak ta mogą się odbić na wizerunku, bo w dzisiejszych czasach trudno je ukryć. Ale politycy przed wyborami są zaślepieni kampanią.
– To klasyka gatunku. Z całej Polski płyną do mnie podobne sygnały – mówi konsultant polityczny Eryk Mistewicz. – Ale to wyborcy chcą kamieni węgielnych i przecinania wstęg. A politycy przed wyborami zapewniają im to, nawet jeśli później narażają się na śmieszność.
Na terenie województwa mazowieckiego poza Warszawą działa na razie pięć parkingów Parkuj i Jedź przy stacjach PKP: w Żyrardowie, Celestynowie, Siedlcach, Ożarowie Maz. i Brwinowie. Urząd Marszałkowski planuje wybudować 35 kolejnych.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.