Tramwaje on-line
W 2012 r. tablice elektroniczne pojawią się na 40 nowych przystankach. Pasażerowie przeczytają aktualne rozkłady w Internecie.
Rewolucję w Internetowych rozkładach jazdy planują Zarząd Transportu Miejskiego i Tramwaje Warszawskie. Pasażerowie dostaną informację o ruchu tramwajów on-line, czyli w trybie rzeczywistym. Dzisiaj na przystankach wiszą rozkłady z czasem teoretycznym, ułożone przez urzędników. Dzięki nadajnikom GPS pasażerowie mają dostawać stale aktualizowane prognozy czasu odjazdów – z uwzględnieniem opóźnień, wypadków, zmian na trasie itd.
Sieć zamiast tablic
– Szacowane czasy odjazdu zostaną umieszczone w Internecie. Dzięki temu pasażer znajdujący się na dowolnym przystanku przy pomocy telefonu komórkowego będzie miał możliwość sprawdzenia odjazdów – zapowiada dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego Leszek Ruta.
Obietnica uruchomienia tego ułatwienia w przyszłym roku pojawiła się w odpowiedzi udzielonej przez ZTM wiceburmistrzowi Bemowa Bogdanowi Szułczyńskiemu. Radni tej dzielnicy interesowali się tym, jakie są szanse na uruchomienie u nich tablic takich jak w Al. Jerozolimskich i na Grójeckiej. ZTM odpowiedział, że raczej żadne, ale na pocieszenie obiecał właśnie rozkłady on-line.
Nowinka ma być częścią kontraktu na drugi etap systemu informacji pasażerskiej. Tramwaje podpisały umowę wartą 6,3 mln zł na montaż tablic, ale tylko między Cmentarzem Wolskim i Dworcem Wileńskim oraz na Targowej i al. Zielenieckiej, między Dw. Wileńskim i rondem Waszyngtona (obok Stadionu Narodowego).
Jak obiecują tramwajarze, tablice elektroniczne z Woli, ze Śródmieścia i z Pragi będą wizualnie podobne do tych w Al. Jerozolimskich. Nowe urządzenia mają być kompatybilne z tymi z Alej.
6,3 mln zł pochłonie system informacji pasażerskiej na Trasie W-Z i obok Stadionu Narodowego wraz z jego wersją internetową
Nowe zamówienie objęło montaż tablic na 40 przystankach i dostawę 150 modułów pojazdowych GPS. Za inwestycję będzie odpowiedzialny już nie szwajcarski Ascom (jak w Al. Jerozolimskich), ale hiszpańskie konsorcjum GMV Innovating Solutions i Grupo Mecanica del Vuelo Sistemas.
Dostępne w sieci i przez telefon aktualne prognozy odjazdów to wartość dodana inwestycji. Dzięki temu pasażerowie jeszcze przed wyjściem na przystanek dowiedzą się o tym, że np. tramwaj się spóźni, bo utknął w korku. Jeśli ktoś będzie chciał się przesiąść, jeszcze w tramwaju połączy się z Internetem. W ten sposób sprawdzi godziny odjazdów tramwajów i wybierze optymalne miejsce na przesiadkę.
2012, ale Euro
Do sieci przeniesie się więc system znany z Al. Jerozolimskich i Grójeckiej. – To będzie taki system informacji pasażerskiej, tylko że bez tablic. Taka nagroda pocieszenia dla dzielnic, w których tablic nie będzie – usłyszeliśmy od urzędników.
Prezes Tramwajów Warszawskich Krzysztof Karos zapowiadał wcześniej, że cały nowy system zacznie działać przed Euro 2012. Teraz tramwajarze nie są już tego tacy pewni.
– Inauguracja nastąpi na pewno w przyszłym roku, ale niekoniecznie przed Euro 2012 – przyznaje teraz rzecznik Tramwajów Warszawskich Michał Powałka. – Wszystko zależy od dostępności terenu pod nasze instalacje. Z tym jest obecnie trudno m.in. z powodu budowy na Pradze stacji drugiej linii metra.
Po zrealizowaniu zamówienia każdy z tramwajów w Warszawie będzie wyposażony w GPS (taki fabryczny nadajnik jest w każdym ze 186 zamówionych przez miasto nowoczesnych pojazdów Swing za 1,5 mld zł).
Specjaliści chwalą pomysł. Jednocześnie zastrzegają jednak, że większość tramwajów jeździ na tyle często, że nie ma potrzeby sprawdzania godziny odjazdów w sieci.
– Taki system przydałby się bardziej w rozkładach autobusowych, szczególnie w przypadku linii jeżdżących rzadko – uważa prezes Klubu Miłośników Komunikacji Miejskiej Robert Człapiński. – Dobrze byłoby go na początku wypróbować na tramwajach, żeby potem płynnie przejść do autobusów.
System ułomny
Tablice w Al. Jerozolimskich i na Grójeckiej dostarczył Ascom za 8,2 mln zł w 2008 r. System objął swoim działaniem 28 przystanków i 240 wagonów tramwajowych. Urządzenia bywają obiektem kpin warszawiaków. Zdarza się, że na tablicach nie widać podjeżdżających na przystanki tramwajów albo te w niezrozumiały sposób „wyprzedzają się" na trasie. Często zamiast godziny odjazdu tramwaju pojawia się napis „prognoza niedostępna". Władze Warszawy obiecywały do 2016 r. wprowadzić tablice odliczające czas do przyjazdu tramwaju na 500 przystankach. Z powodu kryzysu ten plan jest nierealny.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.