Most już jest, a tramwaju brak

Most Północny będzie zachętą do podróży z Białołęki wyłącznie samochodem. Ratusz: Tramwaj pojawi się tu najwcześniej za rok.

źródło: ZTM

Tramwajem na Tarchomin? Na razie tylko w kampanii reklamowej ZTM. Na plakatach tramwaj... już jeździ. W rzeczywistości nie wiadomo nawet, czy budowa ruszy za rok

źródło: Rzeczpospolita

Tramwaj umożliwi dojazd z Tarchomina do metra Młociny. Inwestycja miała być jedna, ale z powodu protestów została podzielona na trzy etapy.

+zobacz więcej

Na  Trasie Mostu Północnego między Wisłostradą a Modlińską trwają prace wykończeniowe. Przed końcem roku Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych planuje złożyć do nadzoru budowlanego wniosek o pozwolenie na użytkowanie jezdni dla samochodów.

Częścią tej inwestycji za 1,2 mld zł jest też budowa torów tramwajowych. W chwili otwarcia mostu Północnego żaden tramwaj tędy nie pojedzie, bo... brakuje trakcji elektrycznej.

– W grudniu otworzymy oferty w przetargu na elektryfikację linii. Prace powinny ruszyć wiosną przyszłego roku i potrwać do jesieni – mówi rzecznik Tramwajów Warszawskich Michał Powałka.

Dlaczego tramwajarze dopiero teraz ogłosili przetarg, skoro budowa mostu trwa od 2009 r.? Bo ratusz chciał, żeby tory na moście powstały jednocześnie  z linią prowadzącą w głąb Tarchomina – wzdłuż ul. Światowida do Winnicy. Władze Warszawy obiecywały, że to przedłużenie torów z mostu na Tarchomin będzie gotowe do końca... 2011 r. Ale ratusz nie ma nawet decyzji środowiskowej. Inwestycję storpedowali jednak mieszkańcy osiedla Winnica, którzy nie chcieli torów i pętli obok swoich domów.

W tej sytuacji ratusz sięgnął po wariant awaryjny. Do czasu wybudowania linii na Tarchomin tramwaje mają kończyć trasę od  jesieni przyszłego roku tuż za mostem – przy ul. Myśliborskiej. Problem w tym, że nie będzie tam pętli. Jak tramwaje zawrócą? Jak ujawniła „Gazeta Stołeczna", Tramwaje Warszawskie planują zamówić tramwaje dwukierunkowe (z kabiną motorniczego z przodu i z tyłu składu).

Co z tramwajem na Tarchomin? ZTM  dopiero kompletuje dla Tramwajów dokumentację potrzebną do decyzji środowiskowej dla pierwszego etapu inwestycji. Urzędnicy przedstawili właśnie kolejny spóźniony termin dostarczenia dokumentu: marzec 2012 r. Potem trzeba jeszcze uzyskać pozwolenie na budowę i wybrać wykonawcę w przetargu itd. Według radnego Białołęki Wojciecha Tumasza, w najbardziej optymistycznym scenariuszu prace potrwają do 2013 r. Według ZTM, czas przejazdu tramwajem z pętli z ul. Mehoffera do metra Młociny wyniesie 14 minut. Później 18 minut pojedziemy metrem do centrum. Wtedy w ponad pół godziny z Tarchomina dostaniemy się do centrum Warszawy.