Inwestycje wypadają z szyn

Budowa tramwajowa na ul. Powstańców Śląskich powinna się kończyć, ale się nie zaczęła. Na moście Północnym leżą tory... bez trakcji. Dlaczego inwestycje tramwajowe utykają?

Dociskam tramwajarzy, ile tylko mam sił – zapewnia miejski koordynator remontów Wiesław Witek. – Cały czas na bieżąco modyfikujemy plany. Nie wszystkie zamierzenia inwestycyjne da się w 100 proc. zrealizować, bo życie płata figle.

Bez tramwaju Bemowo...

Dwukilometrowy odcinek torów między ul. Radiową i Górczewską miał pozwolić domknąć sieć tramwajową wzdłuż ul. Powstańców Śląskich. Wiadukt dla tramwajów nad trasą S8 zbudowała GDDKiA przy okazji swojej inwestycji drogowej w latach 2008 – 2010. Od roku czeka na tory (z trawą między szynami) i trakcję.

Harmonogram przedstawiony na początku roku przez prezesa Tramwajów Warszawskich Krzysztofa Karosa zakładał prace od 1 czerwca do 31 grudnia. Czyli budowa powinna się kończyć, ale jeszcze się nie zaczęła.

Tramwaje Warszawskie od roku mają podpisaną umowę „projektuj i buduj" za prawie 40 mln zł, ale dopiero z trudem wychodzą z fazy „projektuj". Powód – sprzeczności między projektem a miejscowym planem zagospodarowania ul. Powstańców Śląskich, który okazał się zbyt szczegółowy.

Zakładał m.in. likwidację lewoskrętów na skrzyżowaniu Powstańców Śląskich z ul. Hery i Wrocławską. Ostatecznie Tramwaje Warszawskie zdecydowały, że zrealizują część inwestycji w trybie tzw. zezwolenia na realizację (z pominięciem planu miejscowego).

– Na początku przyszłego roku wystąpimy o zezwolenie. Prace zaczną się wiosną przyszłego roku. Tramwaje ruszą jesienią 2012 r. – mówi rzecznik TW Michał Powałka.

– Tramwaju nie ma również z powodu braku współpracy między miejskimi instytucjami. Robią sobie na złość,

zamiast działać na rzecz tej inwestycji – mówi Robert Chwiałkowski ze Stowarzyszenia Integracji Stołecznej Komunikacji. Jak ustaliliśmy, opóźniły ją zmieniające się w trakcie przygotowań wymagania inżyniera ruchu i Biura Ochrony Środowiska.

... i cała Białołęka

Na Trasie Mostu Północnego, między Wisłostradą a Modlińską, trwają prace wykończeniowe. Władze Warszawy obiecywały, że jednocześnie z samochodami mostem z Białołęki na Młociny przejedzie tramwaj. Ale w chwili otwarcia jednej trzecia mostu Północnego będzie niewykorzystana. Tory i przystanki są, za to brakuje trakcji elektrycznej.

Dopiero w grudniu tramwajarze otworzą oferty w przetargu na elektryfikację linii na moście, mimo że warta 1,2 mld zł budowa przeprawy przez Wisłę trwa od 2009 r. Rozmowy z producentami w sprawie dostawy tramwajów dwukierunkowych (za mostem po stronie Białołęki nie będzie klasycznej pętli) prowadzone są zaledwie od paru tygodni.

Powód zapaści – protesty mieszkańców. To z ich powodu Zarząd Transportu Miejskiego zrezygnował z budowy całej linii z mostu Północnego wzdłuż ul. Światowida na Tarchomin. Skrócił inwestycję do ul. Mehoffera, ale na decyzję środowiskową nadal czeka. Tramwaj dojedzie na Tarchomin najwcześniej w 2013 r. (jeśli procedura znów nie zostanie oprotestowana).

Remont al. Zielenieckiej miał potrwać do 18 września. Z powodu przedłużających się procedur przetargowych skończył się dopiero tydzień temu i nałożył na budowę metra na Pradze. Poza torowiskiem roboty przeciągną się do wiosny.