Tunele obok zoo albo Starówki
Ratusz zastanawia się nad budową dwóch nowych tuneli wzdłuż Wisły. Jeden jest już zaplanowany
Czy dalsze zagłębienie Wisłostrady w tunelu, czyli przedłużenie słynnego oraz budowa podobnego przejazdu pod ziemią wzdłuż rzeki na prawym brzegu, to dziś science fiction?
Okazuje się, że nie. Zwłaszcza jeśli chodzi o tę drugą inwestycję. Stołeczni urzędnicy coraz bardziej zaczynają myśleć o zagospodarowaniu terenów przy rzece.
– A nie ulega wątpliwości, że takie tunele pozwoliłyby przybliżyć miasto do Wisły i uzyskać nowe, atrakcyjne tereny – zwraca uwagę pełnomocnik prezydenta Warszawy ds. Wisły Marek Piwowarski.
Wybrzeże Helskie i krótki fragment Wybrzeża Szczecińskiego miałyby się schować pod ziemią między ul. Starzyńskiego (to wjazd na most Gdański) i ul. Okrzei przy Porcie Praskim. W ramach tej inwestycji Wybrzeże Helskie miało zostać poszerzone i uzyskany nad tunelem teren połączyłby zoo, Port Praski i wybrzeże.
Na zlecenie władz Warszawy Biuro Inżynierii Transportu z Poznania wykonało studium przebudowy Wybrzeża Szczecińskiego i Helskiego wraz z ul. Jagiellońską. Koszty budowy są duże: ponad 170 mln zł i to bez koniecznej w takich wypadkach przebudowy całej wewnętrznej infrastruktury.
Na razie pieniędzy na to nie ma zarezerwowanych w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym stolicy. – W naszych planach do 2016 r. też nie ma takiego tunelu – stwierdza rzeczniczka Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych Małgorzata Gajewska.
Ale decyzja strategiczna w ratuszu ma zapaść już wkrótce przy okazji innej inwestycji. Przy Wybrzeżu Helskim trzeba umocnić wały przeciwpowodziowe. Ostatnio – jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie – urzędnicy uzgodnili, że wał będzie wykonany w taki sposób, by w przyszłości nie kolidowało to z budową tunelu przy zoo.
Inwestycja została też już zaplanowana przez urbanistów w przygotowywanym właśnie projekcie miejscowego planu zagospodarowania tego terenu. To pierwszy oficjalny dokument, w którym nowy tunel się pojawi.
– Wpuszczanie Wybrzeża Helskiego w tunel jest dziś pozbawione sensu ekonomicznego – twierdzi Robert Chwiałkowski ze Stowarzyszenia Integracji Stołecznej Komunikacji. – W pierwszej kolejności powinny powstać praska część obwodnicy i ul. Tysiąclecia. Priorytetem dla Pragi są obwodnice, a nie udrażnianie ruchu wzdłuż Wisły – podkreśla.
Dla władz miasta również te inwestycje są priorytetem. Dlatego nie potrafią dziś podać realnej perspektywy budowy tunelu. – Na razie wykonujemy pierwszy ruch. Rezerwujemy na to miejsce w planie – słyszymy od urzędników.
– Większy sens niż podziemny przejazd na Wybrzeżu Helskim miałoby wydłużenie tunelu Wisłostrady za Starówkę – przekonuje Robert Chwiałkowski z SISKOM. To jednak inwestycja na pewno droższa od tej na prawym brzegu ze względu na bardzo skomplikowaną infrastrukturę podziemną, którą trzeba by przenieść w inne miejsce. Tunel Wisłostrady został otwarty w 2003 r. i kosztował 210 mln zł – 30 mln zł więcej niż w umowie. Do dziś wzbudza kontrowersje jako inwestycja mało potrzebna, chociaż dzięki schowaniu Wisłostrady na górze powstały Centrum Nauki Kopernik i park. Utrzymanie tunelu kosztuje 450 tys. zł miesięcznie.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.