Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Przyspieszenie z odbiorami. Metro w marcu?

koz 21-02-2015, ostatnia aktualizacja 21-02-2015 18:59

Pięć z siedmiu stacji centralnego odcinka II linii metra ma już pozwolenia na użytkowanie.

autor: Robert Gardziński
źródło: Fotorzepa

Taką informację przekazała na konferencji prasowej prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz - Waltz. Konkretnego terminu otwarcie podziemnej kolejki jednak nie podała.

- Wszystko zależy od wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego, który wykonuje swoje obowiązki i po kolei wydaje pozwolenia na użytkowanie. Na siedem stacji, pięć już ma pozwolenie na użytkowanie – mówiła Gronkiewicz – Waltz.

Stwierdziła też, że nie będzie wywierać presji na nadzór budowlany, by prace toczyły się szybciej. Zaznaczyła, że dla niej najważniejsze jest bezpieczeństwo. Dodała też, że ma nadzieję, że metro uda się otworzyć się "w ciągu pierwszego kwartału" czyli do końca marca.

Pierwsze odebrane stacje to rondo Daszyńskiego i Dworzec Wileński. Teraz takie pozwolenia mają dodatkowo stacje : Centrum Nauki Kopernik, Nowy Świat – Uniwersytet i Świętokrzyska. Ponadto dwie wentylatornie szlakowe - na placu Powstańców i przy Centrum Nauki Kopernik. Na pozwolenie czekają jeszcze stacje Rondo ONZ i Stadion Narodowy, a także cztery wentylatornie oraz łącznik między I a II linią metra na wysokości ul. Świętokrzyskiej.

Przypomnijmy. Hanna Gronkiewicz – Waltz zapowiadała, że metro ruszy jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia. W czasie kampanii wyborczej zorganizowała ona nawet kilka podróży II linią metra m.in. dla dziennikarzy i dla premier Ewy Kopacz. Opóźnienie zostało spowodowane niespodziewanym pożarem urządzeń elektrycznych na stacji rondo Daszyńskiego.

Władze miasta stoją pod ścianą, bowiem od tygodnia wyłączony z użytkowania jest most Łazienkowski. Przejazd przez centrum miasta jest znacznie spowolniony przez korki. Pożar, który wybuchł w poprzedni weekend uszkodził konstrukcję przeprawy. Ratusz zapowiedział już remont generalny mostu, wymieniona ma zostać jego konstrukcja. Prace mogą rozpocząć się najwcześniej późnym latem. Potrwają około roku. Koszt remontu szacowany jest na 100 – 130 mln zł.

zyciewarszawy.pl

Najczęściej czytane