Sto kobiet kieruje autobusami
Miejskie Zakłady Autobusowe właśnie zatrudniły setną panią. Marta Brzozowska i będzie woziła pasażerów jako kierowca z zajezdni "Woronicza".
Pierwsze kobiety pojawiły się za kierownicami warszawskich autobusów w połowie lat dziewięćdziesiątych, kiedy stołeczny przewoźnik zaczął kupować nowe autobusy wyposażone w automatyczną skrzynię biegów. "Przez lata stanowiły jednak zaledwie promil wszystkich szoferów Miejskich Zakładów Autobusowych. Sytuacja zaczęła zmieniać się dopiero niedawno. W ciągu ostatnich siedmiu lat liczba kierowczyń wzrosła ponad pięciokrotnie" - opisuje Adam Stawicki, rzecznik MZA.
31-letnia Marta Brzozowska jest absolwentką warszawskiej Akademii Wychowania Fizycznego, ale - jak opisuje Stawicki - od zawsze marzyła o zawodzie kierowcy autobusu. "Cieszy się, że może zapanować nad tak wielką maszyną, a jednocześnie służyć warszawiakom. W pewnym sensie kontynuuje tradycje rodzinne. Czynnym kierowcą MZA jest jej chrzestny ojciec" - dodaje rzecznik MZA. Marta Brzozowska w pierwszy kurs wyruszyła na swoją ulubioną linię – 136. W tym tygodniu można spotkać m.in. na trasie 165.
Miejskie Zakłady Autobusowe zatrudniają w tej chwili ponad 3500 kierowców. Sto spośród nich to kobiety. Najstarsza pani za kierownicą autobusu ma 60 lat, najmłodsza 23.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.