Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Krwawa zabawa na Stalowej

ar 21-05-2009, ostatnia aktualizacja 21-05-2009 18:19

Najpierw urządzili sobie bitwę wodną na myjni samochodowej, potem przeszli do rękoczynów.

ulica Stalowa na Pradze
autor: Jakub Ostałowski
źródło: Fotorzepa
ulica Stalowa na Pradze

Zaczęło się niewinnie. Dwóch sąsiadów spotkało się na myjni przy Stalowej. Dla zabawy polewali się wodą z wiadra, a potem z myjki ciśnieniowej. Jeden z mężczyzn szybko się jednak znudził, dlatego rzucił w kolegę kluczem typu żabka. Tamten oddał mu, uderzając pięścią w twarz.

Po kilkunastu minutach poszkodowany wrócił na myjnię z nożem kuchennym w ręku. Widząc go, rywal i kompan wcześniejszej zabawy znów rzucił się na niego z pięściami. Mężczyzna padł na ziemię nieprzytomny. Wezwane na miejsce pogotowie zabrało go do szpitala. Okazało się, że jest w krytycznym stanie.

Sprawcą pobicia okazał się 31-letni Hubert F. ps. "Dzidziuś". To postać dobrze znana północnopraskiej policji. W przeszłości był już karany za kradzieże i pobicie. Teraz może odpowiadać za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Jeśli jego ofiara nie przeżyje, czeka go nawet 12 lat więzienia.

KSP

Najczęściej czytane