Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Czyja to gotówka?

blik 27-06-2010, ostatnia aktualizacja 28-06-2010 12:51

Stołeczna policja wyjaśnia, skąd czterech mężczyzn miało przy sobie ok. 400 tys. zł.

autor: Bosiacki Roman
źródło: Fotorzepa

Mężczyźni zostali zatrzymani w piątek. Mundurowi podejrzewali, że szajka ma związek ze środowym napadem na kantor w CH Maxiumus w Nadarzynie.

Tam zamaskowani sprawcy ukradli ok. 500 tys. zł, a uciekając skradzionym samochodem spowodowali wypadek, więc resztę drogi pokonali pieszo. W sobotę jednak wszystkich czterech zatrzymanych zwolniono. Nie usłyszeli żadnych zarzutów.

— Nie ma żadnych dowodów na to, że to oni dokonali napadu na kantor — tłumaczy jeden ze śledczych.

Nikt ze świadków nie rozpoznał wśród zatrzymanych napastników, poza tym inne dowody np. odciski palców nie potwierdziły, by to ci mężczyźni dokonali napadu.

Na razie nie zwrócono im zabezpieczonej gotówki. Policja wraz z prokuraturą będą wyjaśniać skąd mężczyźni mieli tyle pieniędzy, oraz w którym z oddziałów banku były one używane.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane