Biskup usłyszał zarzut prowadzenia samochodu po alkoholu
Biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej Piotr J. usłyszał zarzut prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu. Grozi za to do dwóch lat więzienia - poinformowała stołeczna policja.
Jak powiedział rzecznik komendy stołecznej policji asp. Mariusz Mrozek mężczyzna został przesłuchany we wtorek w godzinach rannych i złożył wyjaśnienia. Przedstawiono mu zarzut prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości.
W sobotę 57-latek stracił panowanie nad toyotą yaris i uderzył w przydrożną latarnię w pobliżu skrzyżowania Wisłostrady i ul. Boleść w Warszawie. Badanie na zawartość alkoholu w organizmie wykazało ponad 2,5 promila.
W poniedziałek duchowny przyznał się do prowadzenia auta pod wpływem alkoholu i oddał się do dyspozycji papieża. "Nie powinienem kierować samochodem pod wpływem alkoholu" - napisał hierarcha w oświadczeniu zamieszczonym na stronie internetowej archidiecezji warszawskiej.
"To jednak się stało, dlatego też oddaję do dyspozycji Ojca Świętego moją posługę biskupa pomocniczego archidiecezji warszawskiej" - napisał biskup. Zapewnił, że chce jak najszybciej skorzystać ze specjalistycznej pomocy.
Przeprosił też w oświadczeniu wszystkich, których zgorszył swoim czynem, w szczególności wiernych archidiecezji, których zaufanie zawiódł.
Biskup przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze.
Wymiar kary został uzgodniony z prokuraturą: osiem miesięcy ograniczenia wolności i cztery lata zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów. Jeśli sąd ją zaakceptuje, biskup przez osiem miesięcy będzie musiał wykonywać prace społeczne - 20 godzin miesięcznie - dowiedziała się PAP w Prokuraturze Warszawa Śródmieście-Północ.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.