Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Oszukują nawet w Nowym Jorku

koz 28-09-2013, ostatnia aktualizacja 28-09-2013 11:09

Tego jeszcze nie było. Warszawscy oszuści podszywający się za bliskich starszych osób i wyłudzający pieniądze, okradają mieszkańców Nowego Jorku.

Dotychczas nasi złodzieje wykorzystując tzw. metodę na wnuczka okradali tylko Polaków, a od niedawna także mieszkańców Niemiec. Teraz sięgnęli za Ocean.

Policjanci z warszawskiego Mokotowa zatrzymali właśnie trzy osoby, które mogą mieć związek z oszustwami „na wnuczka". Zatrzymani wpadli w banku na Pradze Południe, gdy próbowali przelać wyłudzoną za granicą gotówkę.

Wszystko wskazuje na to, że część pieniędzy, które zabezpieczyli przy nich funkcjonariusze - w sumie była to kwota ponad 110 tys. złotych - pochodzi z przestępstwa, którego ofiarą padła mieszkanka Nowego Jorku. Kobieta straciła co najmniej 120 tys. dolarów, które przelała dla fikcyjnego wnuczka.

17-letnia Aldona S., 29-letnia Anna C. oraz 31-letni Sebastian S. usłyszeli w prokuraturze zarzuty paserstwa mienia znacznych rozmiarów, a dwoje z nich zostało objętych policyjnym dozorem.

Przestępcy działający tzw. metodą na wnuczka dzwonią do starszych osób i podszywają się pod ich bliskich. Proszą ich zwykle o pożyczkę np. na zakup samochodu, lub akcji. Niekiedy twierdzą, że potrzebują pieniędzy na leczenie, bo ulegli wypadkowi. Proponują, aby pieniądze te przelać na ich konto. Po ich otrzymaniu znikają.

Za to przestępstwo grozi kara do 10 lat więzienia.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane