Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Frog" znów szaleje po Warszawie?

amk 25-08-2014, ostatnia aktualizacja 26-08-2014 09:28

Na profilu YouTube, gdzie zostały zamieszczone wcześniejsze popisy Roberta N., ps. Frog, pojawiło się kolejne nagranie. Kierowca białego BMW szaleje po pl. Zbawiciela

źródło: youtube.com

Nagranie zatytułowane "Rainbow drift - BMW M3 E92" pokazuje, jak kierowca białego BMW bardzo szybko kilkakrotnie okrąża rondo na placu Zbawiciela. Przyglądają mu się klienci tamtejszych lokali.

Nagranie zostało zamieszczone wczoraj, z podpisów pod filmem wynika, że rajd zakończyła interwencja Straży Miejskiej.

Robert N. został zatrzymany w czerwcu w mieszkaniu w okolicach Mielna. Był poszukiwany przez policję. Jak stwierdził wówczas rzecznik Policji Mariusz Sokołowski podstawa zatrzymania było podejrzenie o kilka przestępstw gospodarczych.

Robertowi N. postawiono 7 zarzutów, m.in. posiadania pistoletu gazowego bez zezwolenia, przywłaszczenie cudzego dokumentu oraz wykorzystywania fałszywych dokumentów m.in. w celu wyłudzenia kredytu. Wobec "Froga" zastosowano dozór policyjny.

Filmy zamieszczone w czerwcu na YouTube, pokazujący rajd Roberta N. po ulicach Warszawy, podczas którego kierowca wjeżdżał na skrzyżowania na czerwonym świetle i ściga się z motocyklistami,a także zmusza innych kierowców do niebezpiecznych manewrów, jest przedmiotem badań ekspertów. Mają ocenić, czy zachowanie Roberta N. stanowiło zagrożenie zdrowia i życia innych użytkowników drogi.

W lutym tego roku na trasie między Jędrzejowem a Kielcami "Frog" wykonywał podobnie niebezpieczne manewry, dodatkowo nie reagując na polecenia policji. W przypadku tego zachowania prokuratura orzekła, że Robert N. nie popełnił przestępstwa, a jedynie wykroczenie i sprawę umorzyła. Dochodzenie w sprawie spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym prowadzi policja.

rp.pl

Najczęściej czytane