Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Gangster z Marek wpadł na Mazurach

blik 09-12-2014, ostatnia aktualizacja 09-12-2014 08:06

Poszukiwany przez stołeczne sądy trzema listami gończymi, m.in. za udział w zorganizowanej grupie przestępczej 47-letni Marek N. został zatrzymany w województwie warmińsko-mazurskim.

Zatrzymany Marek N.
źródło: materiały policji
Zatrzymany Marek N.

Mężczyzna był poszukiwany przez warszawskie sądy trzema listami gończymi, między innymi w sprawach o udziału w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym, rozbojów z użyciem niebezpiecznego narzędzia, wymuszeń rozbójniczych, nielegalnego posiadania broni i amunicji oraz posiadania i handlu środkami odurzającymi.

Dwie prokuratury - Warszawa Praga Północ i Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce - wydały za Markiem N. zarządzenia o ustalenie miejsca pobytu.

Stołeczni policjanci ustalili, że na jednej z posesji w województwie warmińsko-mazurskim może przebywać poszukiwany przez nich mężczyzna.

Funkcjonariusze zdecydowali się go zatrzymać. W trakcie zatrzymania policjanci przeszukali dom, w którym przebywał 47-latek, a także dwa należące do niego samochody.

Znaleziono niewielką ilość środków odurzających. Zatrzymany został przewieziony do Komendy Stołecznej Policji, a potem trafił do aresztu śledczego.

Marek N. to „Marek z Marek" vel „Jaskóła", jeden z najgroźniejszych warszawskich gangsterów. Przez wiele lat związany był z gangiem wołomińskim.

Mężczyzna był oskarżany o udział głośnym, zamachu bombowym w pubie EB w Nowym Dworze Mazowieckiem, gdzie zginęły cztery przypadkowe osoby. W czasie procesu Markowi N. uchylono areszt, co gangster wykorzystał. Zniknął i ukrywał się przez prawie dwa lata.

ŻW Online

Najczęściej czytane