DRUKUJ

Cegłów wybierze sobie nowego gospodarza

18-08-2005, ostatnia aktualizacja 18-08-2005 21:59

Znamy nazwiska kandydatów, które już za tydzień będą ubiegać się o fotel wójta cegłowskiej gminy. Większość z nich to osoby znane, związane z pracą w samorządzie terytorialnym.

W ubiegły piątek, dokładnie o północy minął termin rejestracji kandydatów na urząd wójta. Pierwsza osoba zgłosiła się już pierwszego dnia pracy gminnej komisji wyborczej. Było to 9 sierpnia, a kandydatem który złożył stosowne dokumenty był Mirosław Walas. - Rejestracja przebiegała sprawnie. Komisja pracowała do północy 12 sierpnia. Nie było żadnych niespodzianek. Nikt nie pojawił się kilka minut przed 24 - informuje przewodnicząca gminnej komisji wyborczej Jadwiga Kalisz. Ostatecznie o fotel wójta będzie ubiegać się pięciu kandydatów. Trzech z nich ma już doświadczenie w samorządowej pracy. Najstarszym kandydatem jest 55-letni Tadeusz Karbowiecki. Od 2002 roku pełni on funkcję wiceprzewodniczącego Rady Gminy w Cegłowie. Ma wykształcenie średnie. Mieszka w Cegłowie. Od połowy lat dziewięćdziesiątych jest prezesem miejscowego klubu sportowego Jutrzenka, a także skarbnikiem w Ochotniczej Straży Pożarnej. Gospodarzem gminy chce też zostać inny radny - 39-letni Mirosław Walas z Pełczanki. W gminnej radzie pełni funkcję przewodniczącego komisji rolnictwa. Legitymuje się wyższym wykształceniem. Kolejny kandydat to Krzysztof Tadeusz Miklaszewski. Ma 52 lata. Mieszka w Mińsku Mazowieckim. Obecnie jest zastępcą wójta w sąsiadującej z Cegłowem gminie Mrozy. O fotel wójta będzie ubiegał się również Radosław Piotr Chmielewski. Ma 33 lata. Może pochwalić się dyplomem ukończenia studiów wyższych. Przez pewien czas był bezrobotny. Teraz pracuje jako kierowca. Najmłodszym kandydatem jest 25-letni Sebastian Trojanowski z Cegłowa. Ma wykształcenie wyższe. Popiera go Polskie Stronnictwo Ludowe. Kiedy podano do publicznej wiadomości oficjalną listę kandydatów w Cegłowie rozpoczęły się dyskusje na temat, kto i dlaczego ma największe szanse na zwycięstwo. I tak, zdaniem mieszkańców, wybory mogą wygrać Walas, Karbowiecki i Miklaszewski. O Trojanowskim mówi się, że jest za młody i brakuje mu doświadczenia, aby zarządzać gminą. Z kolei Chmielewski jest uważany za czarnego konia wyborów. Podczas kampanii, która ruszyła pełną parą w ubiegły piątek kandydaci będą starali się pozyskać wyborców i przekonać do oddawania głosów. Mają na to czas do północy 26 sierpnia. Dwa dni później, w niedzielę 28 sierpnia cegłowianie pójdą do urn. Na nowego wójta będą mogli oddawać swoje głosy w godzinach od 6 do 20. Jeśli nie uda się wybrać nowego gospodarza w pierwszym głosowaniu kolejny termin zaplanowano na 11 września. 2005-08-19
__Archiwum__