Nowe dźwięki jesieni

Niesamowite dzieło - monumentalna symfonia bez dyrygenta zainauguruje dziś w Filharmonii Narodowej 47. Warszawską Jesień. Dziewięć dni, 20 koncertów, 38 polskich premier, 16 światowych, kilkuset wykonawców - festiwal zapowiada się imponująco.

Leif Segerstam, finlandzki kompozytor światowej sławy, który poprowadzi dzisiejszy koncert w Filharmonii Narodowej, specjalnie dla Warszawskiej Jesieni skomponował swą 101. Symfonię pt. "Moc przeznaczenia" . Nie dość, że to jedyny twórca, któremu udało się napisać aż tyle symfonii, to w dodatku tę 101. przeznaczył na wielką orkiestrę bez dyrygenta. Kolorytu światowemu prawykonaniu dodaje fakt, że utwór wykona Orkiestra Filharmonii w Tajpei, gdzie znajduje się najwyższy budynek na świecie o nazwie "101". Na inaugurację zabrzmią też inne ciekawe dzieła, w tym festiwalowego mistrza - Witolda Lutosławskiego oraz współczesnego geniusza Jonathana Harveya, który też będzie gościem festiwalu. Takich atrakcji jak festiwalowe koncerty, imprezy towarzyszące, liczne spotkania z twórcami i warsztaty zapowiada się wiele. Z muzyką od klasyki XX wieku aż po działania audio-art (wideoopery i najnowsza elektronika) spotkamy się w ciekawych miejscach. Koncerty jesieni odbywać się będą bowiem nie tylko w sali Filharmonii, ale m.in. w Warszawskiej Wytwórni Wódek Koneser, Fabryce Trzciny czy Centrum Olimpijskim. Pełen program na stronie: www.warszawska-jesien.art.pl. AG 47. Warszawska Jesień 17-25 września, bilety 8-30 złData: 2004-09-17