Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Studenci zbierają na wyjazd do USA

Marek Kozubal 30-10-2018, ostatnia aktualizacja 30-10-2018 12:45

Satelita wybudowany 
przez studentów Politechniki Warszawskiej niebawem zostanie wyniesiony na orbitę Ziemi. Jego twórcy zbierają pieniądze, aby wyjechać 
do USA.

Dokończenie budowy nowego satelity to 10 tys. euro
źródło: materiały prasowe
Dokończenie budowy nowego satelity to 10 tys. euro

Wystrzelenie satelity PW-Sat2 w kosmos na pokładzie rakiety Falcon 9 firmy SpaceX planowane jest na 19 listopada 2018 r. Urządzenie znajduje się już w Stanach Zjednoczonych.

Start rakiety z satelitą chce obserwować kilkunastu członków zespołu, który zaprojektował urządzenie. W tym samym czasie pozostali członkowie ekipy będą koordynować start satelity z dwóch stacji naziemnych w Warszawie i Gliwicach. W Polsce zostanie zorganizowane tzw. wydarzenie startowe, na które zostaną zaproszone firmy sektora kosmicznego w Polsce, ale też współpracujące z zespołem organizacje, partnerzy oraz ministerstwa.

Problem polega na tym, że młodzi naukowcy nie mają pieniędzy na przelot i pobyt w USA. Dlatego poszukują sponsorów. Jak nas informuje Inna Uwarowa, która jest koordynatorem projektu, chodzi o ok. 30 tys. zł.

W maju PW-Sat2 został przetestowany i przygotowany do startu w Holandii, a następnie przekazany do firmy, która dostarczyła satelity do bazy kosmicznej Vandenberg w Kalifornii. Od września urządzenie o kryptonimie PW-Sat2 znajduje się już w USA. Wraz z nim w kosmos zostanie wyniesionych ponad 70 innych satelitów.

O budowie urządzenia pisaliśmy w „Rzeczpospolitej" w 2015 r. Apelowaliśmy wówczas m.in. o finansowe wsparcie dla projektu. Po naszej publikacji studenci otrzymali od resortu nauki 180 tys. euro na pokrycie kosztów wyniesienia obiektu na orbitę. Formalnie pieniądze te przekazał minister rozwoju pod postacią zwiększonej składki do Europejskiej Agencji Kosmicznej. Budowę satelity wsparło też wiele firm działających w branży kosmicznej.

Satelita PW-Sat2 trafi na orbitę o wysokości ok. 575 km. Po wejściu rakiety na orbitę satelity znajdujące się na jego pokładzie będą stopniowo uwalniane. Z zasobnika, który dzieli z niemieckim satelitą MOVE-II, PW-Sat2 zostanie wypchnięty jako drugi i wtedy nastąpi uruchomienie jego podstawowych podsystemów. Przez pierwsze 30 minut obowiązywać będzie cisza radiowa, podczas której zbierane będą podstawowe dane z podsystemów satelity. Po 40 minutach nastąpi otwarcie anten i próba ustabilizowania obrotu satelity. Misja PW-Sata2 potrwa 40 dni, podczas których zostanie przeprowadzonych kilka eksperymentów. Stan misji będzie można śledzić w specjalnej aplikacji.

Wyjątkowość projektu polega na tym, że polscy studenci zbudowali kwadratowy żagiel deorbitacyjny o powierzchni 2 na 2 metry, który zwinięty zmieści się w niewielkiej obudowie satelity. Po jakimś czasie zostanie on otwarty. Zwiększony opór spowoduje obniżenie orbity, a w konsekwencji spalenie satelity w atmosferze Ziemi. I to jest główny cel studenckiego zespołu.

Inna Uwarowa w trakcie prezentacji żagla stwierdziła, że chodzi o przetestowanie technologii pozwalającej na skrócenie procesu usuwania satelitów z orbity po zakończeniu ich misji. Dzięki temu urządzenia takie nie będą zamieniały się w sterty niebezpiecznych śmieci i zagrażały np. astronautom na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Obecnie wokół Ziemi krąży około pół miliona niebezpiecznych obiektów, m.in. fragmentów rakiet, satelitów. Jeśli testowana technologia się sprawdzi, to jest szansa, że będzie stosowana na obiektach wynoszonych w przyszłości w kosmos.

Satelitę zbudował w ciągu pięciu lat zespół kilkudziesięciu członków Studenckiego Koła Astronautycznego Politechniki Warszawskiej. Studenci zamierzają także m.in. wypróbować w kosmosie czujnik słoneczny (rodzaj satelitarnego kompasu), dzięki któremu będą znali pozycję urządzenia w przestrzeni. Satelita będzie zasilany energią z paneli słonecznych. Zostały w nim umieszczone dwie kamery – jedna ma obserwować powierzchnię żagla, a druga przekazywać na Ziemię zdjęcia.

Projekt budowy PW-Sat2 jest kontynuacją poprzedniego realizowanego przez studentów PW. 13 lutego 2012 r. na orbicie okołoziemskiej znalazł się pierwszy satelita PW-Sat.

Osoby lub firmy chcące wesprzeć studentów mogą kontaktować się z autorem lub wysłać e-maila na: kontakt@pw-sat.pl.

"Rzeczpospolita"

Najczęściej czytane