Dorzuci prezydent
Zaniedbany grób warszawskiego architekta Jakuba Kubickiego doczeka się remontu. Oprócz firmy J.W. Construction do akcji ratowania pomnika włączył się prezydent Aleksander Kwaśniewski i Warszawska Fundacja Kultury.
Pod koniec kwietnia, tuż przed oficjalną prezentacją przyzamkowych Arkad Kubickiego, napisaliśmy, że ich twórca, zapomniany, spoczywa we wsi Wilków pod Grójcem. Grób-kolumna architekta Jakuba Kubickiego jest w opłakanym stanie. Od lat o jej remont starał się proboszcz parafii w Wilkowie ksiądz Marian Panek. Jednak służby konserwatorskie nie miały pieniędzy na ratowanie pomnika. Po naszym artykule chęć pomocy finansowej zadeklarował największy stołeczny developer J.W. Construction. Teraz do akcji włączył się również prezydent RP Aleksander Kwaśniewski. - Renowacja pomnika nagrobnego Jakuba Kubickiego musi być zrealizowana - deklaruje Teresa Grabczyńska, szefowa biura informacji i komunikacji społecznej Kancelarii Prezydenta RP. Urzędnicy prezydenta są w stałym kontakcie z księdzem Pankiem. - Po waszym artykule różni ludzie zaczęli przyjeżdżać i interesować się sprawą - mówi ks. Panek. W remont pomnika zaangażowała się również Warszawska Fundacja Kultury. To ona ma koordynować działania. - To będzie przedsięwzięcie publiczno-prywatne - mówi Życiu Warszawy Jerzy Zass, prezes Warszawskiej Fundacji Kultury. Wiadomo już, że 10 tys. złotych na remont pomnika-kolumny Jakuba Kubickiego przekaże największy stołeczny developer - firma J.W. Construction. Finansowe wsparcie zadeklarowała też Kancelaria Prezydenta RP. W prace zaangażować ma się też podlegający Ministerstwu Kultury Krajowy Ośrodek Badań i Dokumentacji Zabytków. Paweł Sadlej, konserwator Zamku Królewskiego, i przedstawiciele Warszawskiej Fundacji Kultury dokonali już wstępnego oglądu pomnika. - Niestety, jest w znacznie gorszym stanie, niż początkowo sądzono - mówi nam Jerzy Zass. Ale wierzy, że dzięki nagłośnieniu sprawy przez ŻW w końcu uda się nadać pomnikowi w Wilkowie odpowiednią rangę. Oprócz renowacji samej kolumny trzeba by też wykonać badania archeologiczne. Z zapisów księgi parafialnej wynika, że w grobie razem z Jakubem Kubickim spoczywają jeszcze dwie osoby. Tę zagadkę też trzeba rozwikłać. Sprawę komplikuje stan prawny grobu. Potomkowie Kubickiego będą musieli wyrazić zgodę na prace konserwatorskie. Jednak i ta sprawa szybko znajdzie swój finał. Do redakcji Życia Warszawy zadzwoniła Teresa Grabska, potomkini sławnego architekta. Jest profesorem prawa i wykłada na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu. - Bardzo się cieszę, że wreszcie przypomniano sobie o Jakubie Kubickim - mówi prof. Teresa Grabska. Twierdzi, że kiedy przyjeżdża do stolicy na Uniwersytet Warszawski, chętnie odwiedza stary budynek wydziału prawa, który zaprojektował właśnie Jakub Kubicki. Obiecuje, że wkrótce przyjedzie do Wilkowa i chętnie spotka się z inicjatorami ratowania kolumny. Pomimo starań przedstawiciele fundacji i Kancelarii Prezydenta twierdzą, że ze względu na ogrom prac niemożliwe jest ich zakończenie w tym roku. Liczą, że do grudnia uda się wyjaśnić stan prawny pomnika, zawarte zostanie porozumienie w sprawie remontu oraz wykonana będzie odpowiednia dokumentacja. Ostatecznie pomnik w Wilkowie ma być gotowy w pierwszej połowie przyszłego roku. - Wtedy też chcemy przygotować wystawę na Zamku Królewskim - planuje Jerzy Zass. Pokaże ona, jak przebiegały prace remontowe, oraz przypomni postać architekta Jakuba Kubickiego. Patronat nad tą wystawą z pewnością obejmie Życie Warszawy. Razem można więcej Data: 2004-08-23
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.