Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Kładka Bernatka połączy dwa brzegi Wisły w Krakowie

19-06-2010, ostatnia aktualizacja 19-06-2010 12:39

W Krakowie trwa w sobotę przerzucanie przez Wisłę konstrukcji kładki, która połączy dzielnicę Kazimierzem z Podgórzem. W skomplikowaną operację zaangażowanych jest kilkadziesiąt osób.

Konstrukcja przymocowana na lewym brzegu rzeki jest centymetr po centymetrze przesuwana do drugiego brzegu przy użyciu dwóch połączonych ze sobą i zbalansowanych barek. Po południu kładka powinna dotknąć drugiego brzegu, a około dwóch tygodni zajmie jej montaż na przyczółku.

Jak zapowiada Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu, nowa przeprawa dla pieszych i rowerzystów przez Wisłę będzie gotowa pod koniec wakacji.

Radni zdecydowali, że będzie to kładka Bernatka - jej patronem będzie zakonnik Laetus Bernatek, który na przełomie XIX i XX w. doprowadził do wybudowania znajdującego się nieopodal gmachu szpitala Bonifratrów. Kładka połączy Kazimierz i Podgórze w miejscu, gdzie kiedyś istniał most Franciszka Józefa, zwany także Podgórskim. Jej podstawowym elementem nośnym jest stalowa rura w formie łuku. Do niej, za pomocą specjalnych lin, podwieszone będą dwa pomosty - jeden dla pieszych, drugi dla rowerzystów.

- Stalowy łuk ma długość 145 m, podwieszone pod nią pomosty będą miały ok. 130 m. Cała konstrukcja waży 700 ton - powiedział Jacek Bartlewicz z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Koszt budowy nowej przeprawy przez Wisłę to 30 mln zł.

Końcowa faza budowy kładki miała się rozpocząć ponad miesiąc temu, ale przeszkodziła w tym powódź. Kiedy przez Wisłę w Krakowie przechodziła fala kulminacyjna, firma wykonująca inwestycję oraz służby miejskie walczyły o uratowanie stalowej konstrukcji znajdującej się przy brzegu.

PAP

Najczęściej czytane