Bić tak, by nie było śladów
Strażnicy miejscy w Chinach otrzymali podręcznik z szokującymi instrukcjami, jak mają obchodzić się z drobnymi przestępcami.
Strażnik, tzw. chengguan, nie powinien się martwić, czy wyrządzi komuś krzywdę, czy nie. Najważniejsze jest, by działał tak, aby zdarzenie widziało jak najmniej świadków, a najlepiej, by w pobliżu w ogóle nie było nikogo.
Miejski strażnik powinien zadbać też o to, aby na twarzy osoby zatrzymanej nie pozostawiać śladów krwi, a na jej ciele żadnych ran. Musi także działać szybko. Chińczycy są w szoku. „Są gorsi niż gangsterzy” – napisał ktoś na forum popularnego portalu Sohu.com. O podręczniku usłyszano, gdy jego fragmenty zostały opublikowane w Internecie.
Zamieścił je tam jeden ze strażników. – Mimo iż sam jestem chengguan, byłem zszokowany, gdy przeczytałem tę książkę – przyznał Zhao Yang z Nanjing, cytowany w piątek przez brytyjski „The Guardian”.
Chengguan to instytucja, która powstała ponad dziesięć lat temu i swoje oddziały ma w każdym mieście. Jej pracownicy nie mają uprawnień policji. Ich zadaniem jest głównie przeganianie nielegalnych handlarzy, walka z robotnikami, którzy nie mają pozwolenia na pracę, i dbanie o czystość ulic. Ale chengguan znani są w Chinach głównie ze swej brutalności. Internetowe serwisy piszą o chengguan, że to najbardziej potępiana przez chiński naród, zdegenerowana instytucja działająca na granicy prawa.
Często wręcz oskarżana jest o współpracę z mafią lub działanie na zlecenie bezpośrednio partii komunistycznej.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.