Uzależniony od życia

Maciej Kozłowski, psychiatra, zdecydował się na krok bez precedensu: ryzykując karierę, opowiedział o swym heroinowym uzależnieniu. Dziś spotka się z czytelnikami w Cafe Kulturalna.

Szum wzbudziła kilka miesięcy temu publikacja jego wspomnień. Wydanie książki "Moja heroina" na pewno nie ułatwi Kozłowskiemu życia. Dziś opowie o swych doświadczeniach na spotkaniu, w którym uczestniczyć będzie też Tomasz Piątek, autor głośnej powieści "Heroina". Kozłowski jest lekarzem psychiatrą i potrafił spojrzeć na swoje uzależnienie z cenną wiedzą właściwą lekarzom swojej specjalności. I jako lekarz rozprawia się z kilkoma mitami. Pierwszym z nich jest to, że teoria "wstępowania po schodach", czyli uzależnienia zaczynającego się od narkotyków miękkich (marihuana) a kończącego się na heroinie, jest fałszywa, bo nie wszyscy palacze trawy kończą na strzykawce. Drugim mitem jest przekonanie, że narkomania jest chorobą zawinioną, sprowokowaną na własne życzenie uzależnionego. Jako specjalista od chorób psychicznych oponuje takiemu podejściu (także prawodawców) do problemu. Trzecim jego celem jest obecna praktyka terapii uzależnień (zamknięte obozy terapeutyczne, trudny dostęp do farmaceutyków), która daleka jest od doskonałości. Ale przede wszystkim Kozłowski próbuje uświadomić nam, jak ogromnym problemem jest narkomania, jak wielki jest jej zakres i jak niewiele robimy, by jej zapobiegać. Cafe Kulturalna, PKiN, godz. 18 Data: 03.11.2004