Polski mafioso zasiadł na ławie oskarżonych
Ricardo Fanchini vel Ryszard Kozina to najgroźniejszy polski gangster, który dzięki swej nielegalnej działalności zarobił blisko 300 mln. złotych. Fanchini jest również podejrzany o zlecenie zabójstwa Marka Papały. Gangster usłyszał już akt oskarżenia.
Do aktu oskarżenia, który brooklyńska prokuratura wysłała w jego sprawie do sądu w Nowym Jorku, dotarł serwis internetowy tvp.info.
- Proces Fanchiniego, który wpadł w ręce brytyjskiej policji przed rokiem, toczy się przed sądem w Brooklynie w USA. Polskiemu mafioso, uważanemu za łącznika między włoską i rosyjską mafią, postawiono 17 zarzutów dotyczących aż 30 przestępstw. Grozi mu dożywocie - pisze serwis.
Zgodnie z aktem oskarżenia, Fanchini podejrzany jest o organizowanie w latach 1997-2007 stałych dostaw kokainy do USA. W 2002 roku przygotowywał transport aż czterech ton czystego narkotyku. Operacja ta nie doszła jednak do skutku. W następnych latach transporty narkotyków, jakie dostarczał do Ameryki były już znacznie mniejsze. Kokaina była ukrywana była wówczas w sprzęcie elektronicznym wysyłanym do firm-słupów działających w Brighton Beach (kolebce rosyjskiej mafii w USA) i na Staten Island.
Razem z polskim gangsterem, na ławie oskarżonych zasiadają również Ukraińcy - Nikołaj i Artur Dozorcewowie, uważani za liderów rosyjsko- języcznej mafii w Europie Wschodniej.
W Polsce Fanchini podejrzewany jest o zlecenie zabójstwa Marka Papały, byłego szefa polskiej policji. Organizacją zamachu zajął się prawdopodobnie Jeremiasz Barański ps. Baranina, jeden z kooperantów Fanchiniego.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.