Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Więzienie za handel zabytkami

mz 21-01-2009, ostatnia aktualizacja 21-01-2009 15:56

Do roku więzienia może grozić mieszkańcowi Wielunia, który sprzedawał zabytki znalezione podczas nielegalnych wykopalisk. 52-latek handlował nimi od 20 lat.

Jak poinformował Radosław Gwis z łódzkiej policji, w mieszkaniu mężczyzny znaleziono m.in. buzdygan paradny (broń obuchową stanowiąca oznakę władzy oficerskiej w dawnej Polsce), elementy broni białej, bransoletę, zabytkowy krzyż oraz monety.

- Ustalono, że przedmioty te pochodzą z nielegalnych wykopalisk. Część z nich mężczyzna znalazł prawdopodobnie podczas wykonywania remontu jednego z klasztorów - wyjaśnił Gwis.

Policjanci wyjaśniają pochodzenie zabytków.

52-latek podczas przesłuchania wyjaśnił, że już od 20 lat handluje zabytkami i starociami na giełdach antyków oraz w internecie. - Mówił, że nie zdawał sobie sprawy, że łamie w ten sposób prawo - powiedział Gwis.

Mężczyzna usłyszał zarzut przywłaszczenia znalezionych przedmiotów będących zabytkami archeologicznymi. Grozi za to kara do roku pozbawienia wolności.

PAP

Najczęściej czytane