Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Kontrowersyjny modlitewnik dla młodzieży

mz, PAP 14-10-2006, ostatnia aktualizacja 14-10-2006 05:34

Trzydziestoośmioletni dominikanin o. Wojciech Jędrzejewski wydał modlitewnik dla młodych ludzi, pełen szokujących określeń, informuje "Fakt".

Mała zielona książeczka pełna jest rynsztokowych sformułowań, alarmuje gazeta. Aż trudno uwierzyć, że to modlitewnik i na dodatek dla młodzieży.

Oto dla przykładu modlitwa, w której młodzi ludzie mają prosić Boga, żeby po wypiciu alkoholu nie mówić głupot: "Panie, jeśli już z nietrzeźwości i pod wpływem otoczenia zadeklaruję coś głupiego, daj mi, proszę, odwagę, bym się wycofał. Chroń mnie przed bezsensownym honorem i dumą. Niech nie kieruje mną idiotycznie pojęta słowność, jeśli miałaby sprowadzić zło".

A to modlitwa gimnazjalisty: "Boże! Czy ja naprawdę muszę robić to, czego oczekują ode mnie moi kumple? Czy muszę się zachowywać jak cham wobec dziewczyn, nauczycieli, żeby tylko dostać oklaski? (...) Boże naucz mnie być sobą bez zgrywania chama i twardziela".

Publikacja dominikanina zszokowała wielu księży. Autor modlitewnika broni swego pomysłu. - Dzięki tej książce młodym będzie łatwiej spotkać się z Bogiem, mówi o. Jędrzejewski.

__Archiwum__

Najczęściej czytane