Ochota na gwiazdy
To będzie jedyne w stolicy obserwatorium astronomiczne. Przygotowywane są już plany stacji, a jesienią ruszą wykłady.
Burmistrz Ochoty Wojciech Komorowski w młodości spędzał długie godziny na obserwacji nieba. Lornetką, która dawała mu zaledwie 20-krotne powiększenie, wpatrywał się zimą w gwiazdozbiór Oriona, jego najjaśniejszą gwiazdą jest Betelgeuse. Teraz wraca do pasji sprzed lat. Chce stworzyć na Ochocie obserwatorium astronomiczne.
– To ma być miejsce otwarte dla miłośników gwiazd. Będą mogli z niego korzystać nie tylko zawodowi astronomowie, ale przede wszystkim hobbyści – mówi z przejęciem burmistrz.
Niebo dla wszystkich
Jak przypominają naukowcy, tradycje podglądania gwiazd są w Warszawie stare.
– Sięgają początku XIX wieku, kiedy powstało uniwersyteckie obserwatorium w Al. Ujazdowskich – mówi prof. Marcin Kubiak, dyrektor Obserwatorium Astronomicznego UW. Dziś uczelnia ma nowoczesną placówkę w Ostrowiku pod Otwockiem, a w Al. Ujazdowskich pozostała jedynie charakterystyczna kopuła. Przed laty własne obserwatorium miało katolickie liceum św. Augustyna, które kilka lat temu zostało zlikwidowane.W stworzenie stacji zaangażowały się osoby z warszawskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii.
– Dla nas jest to doskonała okazja zarażenia kolejnych osób tym hobby – przyznaje Magdalena Kożuchowska, z zawodu astrofizyk, prywatnie miłośniczka zajęć dla dzieci i młodzieży z astronomii.
Pomysłodawcy chcą, by w stacji odbywały się zajęcia dla uczniów. – Wykłady i pokazy prowadziliby astronomowie oraz członkowie towarzystwa – mówi Janusz Wiland, prezes warszawskiego oddziału PTMA. A Magdalena Kożuchowska nie kryje, że ma nadzieję na przyciągnięcie do stacji najlepszych. – Może od czasu do czasu wykład zgodziłby się wygłosić Aleksander Wolszczan – rozmarza się.
Teleskopy w warsztatach
Władze Ochoty wybrały już miejsce, gdzie powstanie stacja – to warsztaty dawnej szkoły kolejowej przy ul. Szczęśliwickiej. – Dzięki temu poprawi się poziom nauczania fizyki. Młodzież będzie miała nie tylko nudne zajęcia teoretyczne, ale będzie mogła zobaczyć to, o czym się uczy – mówi Zbigniew Chałas, dyrektor szkoły.
Już przygotowywany jest wstępny projekt i kosztorys stacji. Jak będzie wyglądało obserwatorium?
– W piwnicy budynku, gdzie jeszcze kilkanaście lat temu robiono części do lokomotyw, chcemy uruchomić warsztat optyczny, gdzie można byłoby robić teleskopy – opowiada. Fani astronomii pod okiem osób z PTMA będą mogli szlifować soczewki do własnych teleskopów. – Na kolejnym poziomie uruchomilibyśmy sale wykładowe, bibliotekę czy stanowiska komputerowe. Natomiast na dachu powstanie kopuła, w której będzie duży teleskop typu Hubble’a o średnicy 30 cm oraz kilka mniejszych. Będzie tam też taras obserwacyjny – mówi Wiland.
W auli głównego budynku pomysłodawcy chcą zamontować monitor połączony z teleskopem. – Obrazy z teleskopu będą wyświetlane na telebimie w sali, która pomieści nawet 400 osób – wyjaśnia burmistrz.
Z szacunków wynika, że projekt będzie kosztował 1 mln zł. Część pieniędzy dzielnica chce pozyskać ze środków UE.
Skomentuj atykuł
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.