Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Niemiecka piosenkarka świadomie zarażała HIV?

ar 15-04-2009, ostatnia aktualizacja 17-04-2009 10:58

Nadja Benaissa z popularnego niemieckiego zespołu pop No Angels trafiła do aresztu śledczego. Prokuratura twierdzi, że uprawiała seks bez zabezpieczeń z co najmniej trzema mężczyznami, choć wiedziała, że jest nosicielką wirusa HIV.

No Angels
źródło: materiały prasowe
No Angels

Niemieckie media donoszą w środę, że 26-letnią piosenkarkę zatrzymano 11 kwietnia we Frankfurcie nad Menem na krótko przed koncertem. Prokuratura zarzuca jej ciężkie uszkodzenie ciała. W latach 2004-2006 Benaissa uprawiała seks z co najmniej trzema mężczyznami i jeden z nich oskarżył ją, że zaraziła go wirusem HIV.

Media utrzymują, że nauka ma już możliwość ustalenia, czy skarżący został faktycznie zarażony przez piosenkarkę.

Benaissa na razie milczy. Nie wiadomo też, czy pozostałe członkinie zespołu No Angels - Sandy, Lucy i Jessica - zdawały sobie sprawę, że ich koleżanka jest nosicielką wirusa HIV. Naradzają się obecnie, co dalej z muzyczna karierą i planowanym wydaniem nowej płyty.

Nadja Benaissa, pół-Marokanka, już jako nastolatka nieraz popadała w konflikt z prawem, m.in. z powodu narkotyków. Dotąd nie szkodziło to jej karierze, ale tym razem może być inaczej - piosenkarce grozi do 10 lat więzienia.

PAP

Najczęściej czytane