Czy „Kopernik” wykurzy rowery znad Wisły?
Najbardziej popularna ścieżka rowerowa w stolicy może zostać na dwa lata zamknięta. Powód? Budowa nad Wisłą Centrum Nauki Kopernik.
W sezonie ścieżką rowerową, położoną bezpośrednio przy rzece, przejeżdża codziennie około trzech tysięcy rowerzystów. Jest wśród nich Marcin Pawłowski. – Dojeżdżam z Żoliborza do pracy na Saską Kępę. To przecież główna arteria rowerowa miasta – mówi warszawiak.
Niedawno na odcinku między mostem Świętokrzyskim a Biblioteką Uniwersytetu Warszawskiego Warbud, główny wykonawca „Kopernika”, ogrodził plac budowy, który przecina ścieżkę rowerową.
– Tak naprawdę teren powinien być zamknięty aż do rzeki – mówi nam anonimowo jeden z inżynierów firmy. – Ale ktoś nie pomyślał o tej ścieżce rowerowej i na razie zastanawiamy się jak przygotować objazd.
Zrobienie sensownego objazdu może zająć kilka tygodni. Tymczasem władze miasta boją się opóźnień.
– Moim zdaniem, powinno się wybudować rampę wzdłuż rzeki, rozszerzając nieco betonowe nabrzeże – proponuje Marek Utkin z Biura Drogownictwa Urzędu Miasta. – Wtedy rowerzyści będą mogli bez przeszkód jechać wzdłuż Wisły.
Na takie rozwiązanie musi się zgodzić Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej. Oczekiwanie na jego decyzję także może potrwać.
Inny pomysł podsuwa Maciej Sulmicki, społeczny rzecznik niezmotoryzowanych z Zielonego Mazowsza: – Wystarczy, że wykonawca przesunie płot o kilka metrów i utwardzi nawierzchnię – tłumaczy.
– Dziwne byłoby, gdyby miasto, wydając setki milionów złotych na budowę Centrum Nauki Kopernik, zapomniało o kilkunastu tysiącach na objazd dla rowerzystów – podsumowuje Marcin Pawłowski.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.