Urzędnicy dostaną listę zalanych zebr
Pasy m.in. na Jagiellońskiej i Sobieskiego po deszczu są zawsze zalane. Czytelnicy zgłosili nam kilkadziesiąt podobnych miejsc. Ich lista trafi do drogowców.
– Proszę się przyjrzeć przejściu dla pieszych przy rondzie ONZ – napisał do nas pan Paweł. – Chodzi o wschodnią stronę ronda (przez ul. Świętokrzyską). Tam od lat robią się kałuże – również na wysepce przystanku tramwajowego w kierunku Żoliborza – dokładnie na całej długości pasów.
Akcję „Sucha stopa” prowadziliśmy wspólnie ze stowarzyszeniem Zielone Mazowsze. Czytelnicy „ŻW” przesyłali nam zdjęcia i opisy miejsc, które po deszczu zmieniają się w rozlewiska.
Na liście znalazło się ponad 30 przejść, m.in. to na remontowanej w ubiegłym roku ul. ks. Popiełuszki (przy gimnazjum sióstr zmartwychwstanek) czy na ul. Sieleckiej przy Gagarina. Co ciekawe, to pierwsze przed modernizacją nigdy nie było zalewane.
– Fakt, że ludzie przysłali nam tyle zgłoszeń, świadczy o tym, że problem jest poważny – komentuje społeczny rzecznik niezmotoryzowanych Maciej Sulmicki z Zielonego Mazowsza. – Najbardziej denerwują takie miejsca, które są świeżo po remoncie. Naszą listę przekażemy do Zarządu Dróg Miejskich w przyszłym tygodniu – zapowiada.
– Oczekujemy, że urzędnicy podejdą do sprawy poważnie i wreszcie pomyślą o bieżącym utrzymaniu dróg i przejść, a nie tylko o nowych inwestycjach – dodaje.
Co na to drogowcy? – Na pewno wnikliwie przeanalizujemy listę, a tam, gdzie jezdnie były niedawno remontowane, wykorzystamy przysługujące nam gwarancje i zarządamy natychmiastowej naprawy– obiecuje Adam Sobieraj z ZDM. – Będziemy monitorować pracę urzędników – zapowiada Sulmicki.
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.