Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Rusza rozbiórka Stadionu Dziesięciolecia

Agata Sabała 24-09-2008, ostatnia aktualizacja 25-09-2008 15:32

Pierwsze wiertło już wbite w koronę areny. To znak, że za kilka dni rozpocznie się rozbiórka stadionu.

autor: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa

Zburzone trybuny, rozpadająca się korona, zaorana płyta. Wczoraj na stadionie pojawili się robotnicy z młotami pneumatycznymi i wiertarkami udarowymi.

– Dziś kończy się legenda. To był bardzo ładny stadion, do dziś widać jego urok – wspominał dziennikarz Bohdan Tomaszewski. – Miał tylko jedną wadę: było źle widać boisko i piłkarzy. Nie chciałem siedzieć w ciasnych kabinach dla dziennikarzy, dlatego schodziłem do kibiców i nadawałem relację z trybun. Starałem się mówić nie tylko do słuchaczy, ale też do widzów na stadionie, chociaż widzieli to, co ja. Tomaszewski w 1955 roku poprowadził stąd transmisję dla Polskiego Radia z pierwszych zawodów lekkoatletycznych, a wczoraj wbił jedno z wierteł.

Jak będą przebiegały prace rozbiórkowe? – Zburzony zostanie kawałek korony stadionu, wywieziemy gruz, a potem zacznie się palowanie – przedstawia plany Marcin Hadaj, rzecznik Narodowego Centrum Sportu.

Przetarg na te roboty wygrała firma Pol-Aqua SA. Wykonawca wejdzie na stadion z początkiem października. Koszt prac to 125,4 mln zł.

Czy gruz z rozbitych wałów, niczym kawałek muru berlińskiego, będzie można kupić jako pamiątkę z Warszawy? – Niestety nie. NCS jest spółką zajmującą się tylko budową stadionu i nie może zarabiać na niczym innym – wyjaśnia Hadaj.

Dodaj swoją opinię...

Życie Warszawy

Najczęściej czytane