Na wolskim serku ratusz zamiast banku
Władze Woli planują budowę nowego ratusza. W starym gmachu w al. Solidarności urzędnikom jest za ciasno.
– Już dziś kilka wydziałów nie mieści się w głównym gmachu, naczelnicy muszą kursować z dokumentami po dzielnicy – mówi burmistrz Marek Andruk.Teraz urząd dzielnicy Wola główną siedzibę ma w okazałym gmachu z zegarem usytuowanym przy al. Solidarności. Samorządowcy zastanawiali się, czy można dobudować piętro. Zrezygnowali, gdyż obciążenia mogły nie wytrzymać fundamenty.
Za budową ratusza przemawia dynamiczny rozwój Woli. Obok Ursynowa i Białołęki powstaje tu najwięcej nowych mieszkań. Burmistrz szacuje, że liczba mieszkańców wzrośnie o jedną trzecią – dziś jest ich 142 tys., a za kilka lat może być 200 tys.
– A to oznacza, że do ich obsługi potrzebna będzie większa armia ludzi, a więc i większa siedziba – uważa Andruk.
Władze Woli widziałyby nowy urząd w sercu dzielnicy na tzw. małym serku wolskim, w trójkącie ul. Leszno, al. Solidarności i ul. Okopowej. Teraz stoi tu oddział banku PKO BP.
– To teren miasta bez roszczeń, z każdego miejsca dzielnicy łatwo tu dojechać – tłumaczy wybór serka burmistrz.
Bank od dwóch lat użytkuje tę działkę bez umowy. Placówka może się stamtąd szybko wyprowadzić. – Właśnie kończy się aranżacja nowej siedziby oddziału przy ul. Leszno 14 – zapewnia Monika Floriańczyk z zespołu prasowego PKO BP.
Dzielnica planuje, że na serku mógłby powstać wysoki budynek, nie tylko dla urzędu.
– Ten projekt można by zrealizować w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Np. dzielnica jako aport wniosłaby działkę, a inwestor pieniądze. Jednak, aby to zrealizować muszą zmienić się przepisy – dodaje burmistrz.
Jego zdaniem, w budynku mógłby się też mieścić wolski urząd skarbowy (teraz jest na Bemowie). Po przeniesieniu ratusza do nowego gmachu budynek przy al. Solidarności zostałby zwrócony miastu. Decyzję w sprawie inwestycji musi jednak podjąć miasto.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.