Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Aleja Sztandarów jeszcze poczeka na zebrę

Adam Robiński 02-02-2009, ostatnia aktualizacja 02-02-2009 22:15

Na odnowionej Al. Sztandarów w Rembertowie wciąż brakuje odpowiedniego oznaczenia. "Czy władze czekają na kolejny wypadek śmiertelny?" - pyta w liście do redakcji pan Stanisław z ulicy Topograficznej.

autor: Marcin Gałuszko
źródło: TVP Warszawa

Al. Sztandarów to jedna z ważniejszych ulic Starego Rembertowa. W listopadzie ubiegłego roku została otwarta po gruntownym remoncie. Ulicę poszerzono, wyasfaltowano. Tam, gdzie kiedyś był bruk, dziś kierowcy mają do dyspozycji wygodną drogę, na której można się rozpędzić.

"Chwała władzom gminnym za remont, ale do tej pory na tej drodze brakuje jakiegokolwiek oznakowania. Być może przyczyną tego był wypadek śmiertelny" - pisze w liście do redakcji czytelnik z Rembertowa. W pierwszej połowie grudnia pędzące auto zabiło w al. Sztandarów 86-letnią kobietę. Do dziś na ulicy brakuje przejścia dla pieszych, a równoległe do niej osiedlowe uliczki są uprzywilejowane w ruchu. To stwarza zagrożenie na każdym skrzyżowaniu, które siłą rzeczy jest równorzędne.

Ma to zmienić projekt nowej organizacji ruchu, który w grudniu trafił do Zarządu Dróg Miejskich i policji.

- Koncepcja nowej organizacji ruchu w tym miejscu wciąż jest w opracowaniu - mówi ŻW Katarzyna Roth-Sikorska z urzędu dzielnicy Rembertów. - Konsultacje w tej sprawie odbyły się już dwukrotnie, ale proces może potrwać jeszcze nawet do trzech miesięcy - dodaje. Al. Sztandarów jest drogą powiatową, a przepisy wymagają, by zaopiniowany projekt trafił jeszcze do Ministerstwa Infrastruktury.

ŻW Online

Najczęściej czytane