Park Wiśniewo pójdzie pod topór?
Kilkusetletnim drzewom grozi ścięcie – alarmują mieszkańcy Białołęki. Dołączyły do nich władze dzielnicy. Boją się, że w parku Wiśniewo wyrosną bloki.
– Złożyliśmy petycję, w której domagamy się pozostawienia tu terenów zielonych. Podpisało się pod nią ponad 400 mieszkańców – mówi Lech Zawadzki, który walczy o zachowanie terenu. – Nie poddamy się. Będziemy protestować do skutku.
Park Wiśniewo to osiem hektarów półdzikiego lasu naprzeciwko Urzędu Białołęki przy ul. Modlińskiej. Znajduje się tu aż 14 pomników przyrody – 200-, 300-letnich dębów szypułkowych.
Teren należy do miasta, ale jest oddany w użytkowanie wieczyste. W październiku 2008 r. prywatny inwestor złożył wniosek o wydanie warunków zabudowy. Według naszego informatora, jest to Kredyt Bank. Ten do końca lutego odmawia wszelkich komentarzy.
Pod koniec grudnia Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Warszawie stwierdził, że projekt osiedla może zostać zrealizowany przy spełnieniu pewnych warunków, m.in. nienaruszenia systemów korzeniowych pomników przyrody i nieobniżenia poziomu wód gruntowych. Oznacza to jednak zgodę na wycięcie kilkuset drzew, które nie są pomnikami przyrody.
– Przecież to skandal. Złożymy zażalenie na tę decyzję – zapowiada Zawadzki. Wczoraj w Urzędzie Dzielnicy Białołęka spotkał się z burmistrzem Jackiem Kaznowskim. – Mamy pełne poparcie władz dzielnicy, ale to się nie przekłada na decyzje urzędu miasta – wyjaśnia społecznik. Budowa osiedla jest możliwa, bo tego terenu nie obejmują aktualne plany zagospodarowania przestrzennego.
– Wnioskowaliśmy o sporządzenie takiego planu już pod koniec 2007 r. Jeśli taka procedura zostanie rozpoczęta, to nie można wydawać nowych decyzji o warunkach zabudowy – tłumaczy rzeczniczka dzielnicy Bernadeta Włoch-Nagórny. – Ale decyzja nie należy do nas.
Termin wszczęcia procedury tworzenia planu zagospodarowania zależy od tego, kiedy Biuro Architektury i Planowania Przestrzennego prześle wnioski do Rady Warszawy. Urzędnicy zapowiadają, że zrobią to w połowie roku. W tym samym biurze zapadnie decyzja o wydaniu warunków zabudowy. Urzędnicy przyznają nieoficjalnie, że może zostać wydana w drugim kwartale.
To, która decyzja zostanie podjęta wcześniej, zdecyduje o przyszłości parku. Jeśli będzie to wniosek o planie zagospodarowania, park przetrwa. Jeśli o warunkach zabudowy, trafi pod piły drwali.
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.