Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Szklaną kulą w starą kamienicę

Aleksandra Pinkas 22-03-2009, ostatnia aktualizacja 23-03-2009 12:07

Na szczycie przedwojennej kamienicy w Śródmieściu wyrośnie ogromna kula. Projekt przebudowy krytykują społecznicy

To na razie projekt. Kontrowersyjna nadbudowa nie zacznie się szybko
źródło: materiały prasowe
To na razie projekt. Kontrowersyjna nadbudowa nie zacznie się szybko

Zbudowana tuż przed wybuchem II wojny światowej kamienica przy ul. Klonowej 12 od lat jest w fatalnym stanie. Z fasady odpada tynk, odsłaniając gołe cegły. W kilku miejscach ze względów bezpieczeństwa zamurowano wyjścia na balkony.

Teraz zabytkowy budynek ma zostać odrestaurowany. Odnowi go prywatny inwestor, który w zamian za remont elewacji uzyskał zgodę wspólnoty mieszkaniowej, zarządzającej kamienicą, na przebudowę obiektu.Projekt modernizacji przygotował architekt Czesław Bielecki. – Rozbudowa pozwala sfinansować remont fasady i wydobywa budynek ze stanu głębokiego zaniedbania od lat 30. – mówi.

Architekt chce podwyższyć kamienicę o jedną kondygnację, wykonaną głównie ze szkła. A jej szczyt zwieńczyć ogromną, przeszkloną kulą. Podobna znajduje się na zaprojektowanym przez niego budynku Polskich Sieci Energetycznych w Konstancinie-Jeziornie.

Koncepcja przebudowy nie podoba się jednak miłośnikom zabytków. – Kamienica przy ul. Klonowej to jeden z niewielu ocalałych po wojnie budynków. Nowoczesna kula na jej szczycie będzie wyglądać kuriozalnie i tylko ją oszpeci – uważa Tomasz Markiewicz z Zespołu Opiekunów Kulturowego Dziedzictwa Warszawy.

Według społecznika, przebudowa budynku może stanowić niebezpieczny precedens. – Inwestorzy, zamiast przywracać zabytkom ich oryginalny wygląd, będą je szpecić, wprowadzając ekstrawaganckie przeróbki – zaznacza.

Czesław Bielecki broni swojego projektu. – Szklana kula nada kamienicy charakterystyczny wygląd. Zasłoni też widoczną od ulicy, wystającą ponad dach ścianę sąsiedniego budynku, co teraz wygląda kiczowato – wyjaśnia.

Nie wiadomo, kiedy rozpocznie się budowa. Na razie inwestor stara się o pozwolenie na budowę.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane