Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Most Północny i co dalej?

Konrad Majszyk 21-04-2009, ostatnia aktualizacja 21-04-2009 22:24

Pod koniec grudnia 2011 roku ma być gotowa Trasa Mostu Północnego. Czy ze „ślepymi” wiaduktami i tramwajem donikąd?

źródło: materiały prasowe
Trasa mostu Północnego między Modlińską i Wisłostradą to dopiero początek inwestycji. Most Północny ma odciążyć Grota-Roweckiego, którym przejeżdża dziennie ponad 145 tys. aut (to drogowy rekord Polski). Przygotowaniami zajmowało się w sumie trzech prezydentów i dwóch komisarzy Warszawy. W przetargu sprzed trzech lat padła astronomiczna cena – o 600 mln zł wyższa od obecnej. Został on unieważniony i powtórzony. Efekt – wczorajsza umowa.
źródło: Życie Warszawy
Trasa mostu Północnego między Modlińską i Wisłostradą to dopiero początek inwestycji. Most Północny ma odciążyć Grota-Roweckiego, którym przejeżdża dziennie ponad 145 tys. aut (to drogowy rekord Polski). Przygotowaniami zajmowało się w sumie trzech prezydentów i dwóch komisarzy Warszawy. W przetargu sprzed trzech lat padła astronomiczna cena – o 600 mln zł wyższa od obecnej. Został on unieważniony i powtórzony. Efekt – wczorajsza umowa.

Wytworna sala Pałacu Ślubów przy pl. Zamkowym. W środku tłum wystrojonych jak na bal oficjeli. Tak została podpisana umowa na budowę mostu Północnego. Zebranie decyzji, przygotowanie projektów i przetargi zajęły... aż siedem lat. W takim czasie w innych krajach można za-projektować i zbudować autostradę.

Jak deska do prasowania

Trasa między ul. Modlińską i Wisłostradą będzie miała 3,4 km długości, z czego most 795 metrów. Najdłuższe z dziesięciu przęseł będzie mierzyć 160 metrów. Powstanie też 15 wiaduktów.

Niestety, most będzie miał urodę deski do prasowania (na strzelające w niebo pylony nie zgodzili się obrońcy ptaków). Koszt przeprawy między Białołęką i Wisłostradą to 977 mln zł.

Wojewoda Mazowsza Jacek Kozłowski podpisał w Pałacu Ślubów pozwolenie na budowę – na podstawie dokumentacji liczącej 80 tomów – 20 dni przed czasem. Kozłowski wyznał, że szybszy był tylko dla jednej dużej inwestycji w stolicy: Stadionu Narodowego.

– Most Północny dla mieszkańców Białołęki będzie komunikacyjnym ratunkiem – ogłosiła prezydent miasta Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Po chwili dodała, że po otwarciu mostu Północnego Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zacznie remont mostu Grota-Roweckiego. Co to oznacza? Megakorki przeniosą się z Grota na Północny.

Przeprawa ma zostać otwarta pod koniec grudnia 2011 roku. – Licznik bije od dzisiaj. Powinniśmy skończyć szybciej niż w kontraktowym czasie 32 miesięcy – zapowiedział Andrzej Lewandowski z zarządu Pol-Aqua, która jest liderem polsko-hiszpańskiego konsorcjum realizującego kontrakt.

Mostowa skocznia

Licznik bije też dla inwestycji, bez których pierwszy etap Trasy Mostu Północnego nie będzie miał sensu. To przede wszystkim dojazd od strony Bielan o długości 1 km: od ul. Pułkowej do węzła Młociny przy Kasprowicza (ze stacją metra i parkingiem Parkuj i Jedź na 1000 aut). Wiceprezydent miasta Jacek Wojciechowicz zapowiedział, że ten odcinek zostanie otwarty jednocześnie z mostem. Projekt będzie gotowy dopiero w czerwcu. Potem drogowców czekają jeszcze przetarg, protesty itd. Czy zdążą z budową do końca 2011 roku?

– Musimy zdążyć. W przeciwnym wypadku u zbiegu Pułkowej z Wisłostradą i Marymoncką powstanie skocznia narciarska – mówi „ŻW“ wicedyrektor Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych Andrzej Marecki.

Jeśli tych dwóch inwestycji nie uda się zgrać, nad Wisłą powstanie pomnik budowlanego absurdu: niektóre z plątaniny dziesięciu wiaduktów drogowych będą się kończyły „ślepą” przepaścią.

Kontrakt z Pol-Aquą obejmuje budowę trasy tramwajowej, ale tylko na odcinku od Marymonckiej do tzw. ul. Nowoprojektowanej – między Myśliborską i Modlińską.

Tymczasem tramwaj ma dojeżdżać stąd wzdłuż ul. Światowida do osiedla Winnica u zbiegu Modlińskiej z Poetów. Nad planowaną budową tej 2,5-km linii tramwajowej wisi jednak widmo kompromitacji. Nie ma jeszcze projektu, brakuje gruntów. Teren pod budowę pętli tramwajowej Winnica... kupił już deweloper. Niewykluczone, że powstanie prowizorka: trasa skończy się przy Myśliborskiej, kilkaset metrów wcześniej.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane