Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Tysiąc problemów z Trasą Tysiąclecia

Konrad Majszyk, Monika Górecka-Czuryłło 18-05-2009, ostatnia aktualizacja 19-05-2009 21:15

Od 13 do 19 budynków do wyburzenia, problem mieszkań dla kilkuset rodzin, kolizja z przedszkolem i zabytkową fabryką. Na Trasę Tysiąclecia przed Euro 2012 nie ma szans.

źródło: Życie Warszawy
Ten budynek przy Folwarczej 5 ma być wyburzony pod budowę trasy
autor: Nowak Piotr
źródło: Fotorzepa
Ten budynek przy Folwarczej 5 ma być wyburzony pod budowę trasy

Trasa Tysiąclecia może nie domknąć obwodnicy Śródmieścia. Odcinek między rondem Żaba i Grochowską – z wiaduktem nad al. Solidarności i tunelem pod torami obok Dw. Wschodniego – jest zagrożony. Wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz zapowiadał, że Trasa Tysiąclecia powstanie przed Euro 2012.

Ratusz zlecił Transprojektowi Gdańskiemu za 8,3 mln zł przygotowanie projektu i dostarczenie niezbędnych pozwoleń.– Dokumentacja będzie gotowa do końca roku – mówi rzecznik Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych Małgorzata Gajewska. – W 2010 r. ogłosimy przetarg na wykonawcę. Budowa potrwa dwa lata – twierdzi.

Niestety, to tylko urzędowy optymizm. Według informacji „ŻW“, w ratuszu zapadła już decyzja o rezygnacji z budowy Trasy Tysiąclecia. Wczoraj zapytaliśmy wprost: czy jest możliwa budowa drogi przed Euro 2012? – Jestem raczej sceptyczny – przyznaje dyrektor Biura Gospodarki Nieruchomościami Marcin Bajko. I wymienia problemy: – Domy z lokatorami do wyburzenia, na trasie działki z roszczeniami spadkobierców, zabytkowa fabryka i na dodatek prawdopodobnie przedszkole. Łatwo jest zaplanować trasę. Kiedy naniesiemy ją na mapę ze stanem prawnym gruntów, zaczynają się schody – wyjaśnia.

Drogowcy mają trzy przebiegi trasy. W zależności od wariantu do wyburzenia jest od 13 do 19 budynków (gdyby budować linię tramwajową byłoby ich 30). Jako pierwsi ujawniamy w „ŻW“ adresy budynków, które mają pójść pod kilof w każdym z trzech wariantów: Strzelecka 46 i 48, Stalowa 73, Białostocka 45 i 53, Radzymińska 32, Wołomińska 6 i Kawęczyńska 17.

Drogowcy mają dziś ułatwiającą pozyskiwanie gruntów specustawę, którą wykorzystali np. przy przejęciu działki Gmurków. Na Pradze jednak takich „Gmurków“ może się ujawnić ponad 200. Dla lokatorów tylu mieszkań trzeba będzie znaleźć zastępcze lokale, a w jednym mieszkaniu może przebywać więcej niż jedna rodzina. O konflikt nietrudno.

Według szefowej Wydziału Zasobów Lokalowych na Pradze-Północ Bogumiły Sosińskiej, szukanie lokali zamiennych dla mieszkańców domów do wyburzenia to droga przez mękę. – Lokator musi wyrazić zgodę na mieszkanie. Mamy obowiązek przedstawić mu trzy propozycje. Często trzeba rodzinę rozkwaterować i wtedy trzeba jeszcze więcej mieszkań.

Trasa Tysiąclecia wchodzi też na teren zabytkowego Zespołu Fabryki Zbrojowni, kiedyś rosyjskich koszarów przy ul. Szwedzkiej. Te budynki są wpisane do rejestru zabytków. Miejski konserwator Ewa Nekanda-Trepka przyznaje, że drogowcy musieliby wystąpić o wykreślenie obiektu z rejestru zabytków. To czasochłonna procedura.

Prezes Stowarzyszenia Integracji Stołecznej Komunikacji Jan Jakiel wyliczył, że nie ma szans, żeby inwestycja była gotowa w 2012 roku. Ale jak twierdzi, bez Trasy Tysiąclecia, która miała odciążyć Targową i Grochowską, Praga-Północ zostanie skazana na degradację.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane