Warszawa pełna talentów
Po sukcesie programów telewizyjnych promujących nieodkryte talenty warszawiacy na potęgę chwalą się swoimi umiejętnościami w Internecie. Nowe filmy pojawiają się w sieci jak grzyby po deszczu.
Najwięcej znaleźć ich można w serwisie YouTube. – Zawsze chciałem wystartować w jednym z telewizyjnych programów, ale boję się, że ludzie będą się ze mnie śmiali – mówi Michał, licealista z Żoliborza, chwalący się głosem podobnym do Johna Lennona. – Postanowiłem więc najpierw pokazać film w sieci. Zobaczę, jak skomentują mnie internauci, a prawdopodobieństwo, że zobaczą mnie znajomi jest niewielkie.
Podobnie Ania, szesnastolatka, która nagrała swoje aranżacje przebojów Dody. – Jeśli oglądający uznają, że brzmią dobrze, to zgłoszę się do programu, jeśli nie – poszukam innego hobby – śmieje się.
Oblężenie przeżywają też serwisy mające na celu promocję nowych talentów. – Większość ludzi, którzy u nas się rejestrują, pochodzi z Warszawy – mówi szef portalu Talent.pl Wiktor Czeszejko-Sochacki. – Średnio dziennie dostajemy kilkanaście nowych filmów ze stolicy.
Jak mówią statystyki, najczęściej promują się w sieci osoby w wieku 20-35 lat, głównie śpiewają lub tańczą, ale można zobaczyć też film i animację, pokazy aktorskie, fotografie, malarstwo i grafikę, a nawet rzeźbę. Jedzenie bigosu na czas albo rzuty beretem do celu należą do rzadkości.
Na co liczą utalentowani warszawiacy? – Chciałbym nagrać płytę, niekoniecznie musi sprzedać się w milionie egzemplarzy, ale same prace w studio nagraniowym byłyby niesamowitą frajdą – mówi Michał. – Zrobić taką karierę jak Doda – dodaje Ania. – Nagrywać wielkie hity i dawać wielkie koncerty.
Specjaliści, którzy oglądają w sieci nagrania twierdzą, że część osób ma na karierę ogromną szansę. – Niektóre nagrania są naprawdę wybitne – mówi Wiktor Czeszejko-Sochacki.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.