Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Były mosty, będą spinacze

Konrad Majszyk 03-11-2011, ostatnia aktualizacja 04-11-2011 15:53

Urzędnicy nie rozstrzygają już przetargów na trasy, mosty i stacje metra. Zajmują się za to zamówieniami na... materiały biurowe. Czy kiedy skończą się wielkie budowy, Warszawę czekają lata zastoju?

Węzeł Łopuszańska za 160 mln zł – to inwestycja rozpoczęta w czasach dobrej koniunktury
autor: Radek Pasterski
źródło: Rzeczpospolita
Węzeł Łopuszańska za 160 mln zł – to inwestycja rozpoczęta w czasach dobrej koniunktury
Od 2008 r. wydatki inwestycyjne osiągały rekordowy pułap. Teraz co najmniej do 2014 r. mocno spadną. Inwestorzy koncentrują się na zapewnieniu finansowania trwających budów.
źródło: Archiwum
Od 2008 r. wydatki inwestycyjne osiągały rekordowy pułap. Teraz co najmniej do 2014 r. mocno spadną. Inwestorzy koncentrują się na zapewnieniu finansowania trwających budów.

Jeszcze rok temu Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych przekraczał wydatkami inwestycyjnymi miliard złotych. Dzisiaj jedyny toczący się przetarg na roboty budowlano-montażowe dotyczy... remontu budynku biurowego przy ul. Sokratesa 15. To nowa siedziba drogowców, do której mają się przenieść w przyszłym roku.

– Do 2013 albo 2014 r. zakres inwestycji będzie zmniejszony – przyznaje wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski.

Budowy tylko z rozpędu

Obecnie mamy w Warszawie końcówkę inwestycyjnego boomu. Jak wyliczył ratusz, wartość przedsięwzięć realizowanych na terenie Warszawy przez miejskich i rządowych inwestorów w latach 2007 – 2012 to rekordowe 33 mld zł.

– Wszystkie rozpoczęte inwestycje doprowadzimy do końca. Musiałaby wybuchnąć wojna, żebyśmy nie dali rady – twierdzi wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz.

– Po ich zakończeniu pakiet zamówień zmniejszy się w związku z kryzysem.

Różnica jest szokująca.

W Wieloletnim Planie Inwestycyjnym drogowcy dostali na 2010 r. aż 1 mld 495 mln zł (ostatecznie wydali ponad miliard). Dziś o takich kwotach można tylko pomarzyć. W przyszłym roku Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych ma wydać zaledwie 234 mln zł – na zakończenie budowy ul. Nowolazurowej oraz remont Marsa i Górczewskiej.

Z nowych inwestycji ruszy tylko „drobnica": przebudowa tzw. serka bielańskiego za 15 mln zł i ul. Kleszczowej (z tą ostatnią też nie wiadomo, bo ratusz wysupłał na nią na razie tylko 5 mln zł, a to za mało).

Ostro hamuje też Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Obecnie na Mazowszu GDDKiA buduje 130 km dróg za  łączną kwotę 6 mld zł. To najwięcej w historii. W tej puli mamy m.in. trasy szykowane na Euro 2012, np. autostradę A2 Łódź – Warszawa, południową obwodnicę S2 z Konotopy do ul. Puławskiej oraz Trasę Toruńską S8 od mostu Grota-Roweckiego do Marek.

Specjaliści od zamówień publicznych z GDDKiA się nudzą. Zamiast pracować nad kontynuacją obwodnicy ekspresowej, ogłaszają zamówienia publiczne m.in. na oczyszczanie przepustów dla zwierząt pod drogami krajowymi.

– Koncentrujemy się na kończeniu rekordowych inwestycji. Na razie nie szykujemy przetargów na nowe budowy – mówi Małgorzata Tarnowska z mazowieckiej GDDKiA.

Co z remontem mostu Grota oraz budową tras pod Ursynowem i przez Wesołą, bez których obwodnica się nie domknie? Drogowcy rozkładają ręce. Inwestycyjną działalność zawiesili do czasu aktualizacji przez Ministerstwo Infrastruktury planów budowy dróg krajowych w związku z kryzysem.

Bilon zamiast frezowania

Wizytówką Zarządu Dróg Miejskich były od lat weekendowe frezowania, dzięki którym udało się doprowadzić do ładu dwie trzecie ulic. W 2008 r. władze Warszawy wydały na ten cel 100 mln zł. W tym kwota jest trzy razy mniejsza. Od wiosny zdarzył się tylko jeden weekend, podczas którego były remontowane trzy ulice jednocześnie. Zwykle w tym roku frezuje się jedną ulicę albo żadnej.

Nie wiadomo, czy znajdą się jakiekolwiek pieniądze na frezowanie w przyszłym roku. Na razie ZDM zajmuje się ogłaszaniem przetargów m.in. na „kompleksową obsługę kolekcji bilonu z parkomatów".

Tramwaje Warszawskie remontują tory na Zielenieckiej za 60 mln zł i projektują trasę na Bemowie za 40 mln zł. Nie ma jednak u nich śladu po przetargu na tory z mostu Północnego na Tarchomin. Szukają za to w przetargach dostawców mebli biurowych (z montażem), części do młotów udarowych i posiłków profilaktycznych.

Metro Warszawskie buduje obecnie drugą linię między rondem Daszyńskiego i Dworcem Wileńskim. To największa inwestycja samorządowa w Polsce warta 4 mld  117 mln zł.

Nie trwają jednak nawet przygotowania do zapowiadanych przetargów na wydłużenie metra w stronę Bródna i Bemowa.

– Ciągłość budowy metra to dla nas priorytet.  Bardzo wiele zależy od koniunktury gospodarczej i unijnego budżetu na lata 2014 – 2020 – mówi wiceprezydent Olszewski.

Dodaj swoją opinię

Przetargi w odwrocie

„Cenowa wojna o Marsa", „Walka koncernów o metro", „Wiadukt na Andersa zablokowany w przetargu" – to tytuły naszych tekstów sprzed lat. Dzisiaj przetargów na duże inwestycje prawie nie ma. Specjaliści z działów zamówień publicznych, którzy jeszcze niedawno zmagali się z przetargowymi trickami prawników wielkich koncernów, dziś zajmują się małymi zamówieniami albo są przekierowywani do innych zadań. Najwięksi publiczni inwestorzy nie chcą ich zwalniać, mając nadzieję na odblokowanie strumienia budów dzięki dotacjom z UE.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane