Wylotówka nad Zegrze na wylocie

Jest pozwolenie na poszerzenie wylotówki na Zegrze. Ale może się przedawnić. GDDKiA nie ma pieniędzy

źródło: Życie Warszawy

Rządowym drogowcom udało się dociągnąć szeroką jezdnię od strony Serocka i Legionowa. Pozostał wąski odcinek między wiaduktem PKP a rondem w Zegrzu. Plany GDDKiA pokrzyżował kryzys. Zagrożony jest nawet odcinek do Michałowa-Reginowa.

+zobacz więcej

Pozwolenie na budowę drogi nr 61 od nowego wiaduktu przy stacji PKP Legionowo do ul. Wolskiej w Michałowie-Reginowie wydał właśnie wojewoda Mazowsza Jacek Kozłowski. Prace budowlane mogłyby ruszyć lada dzień, bo dokument ma rygor natychmiastowej wykonalności.

Wiadukt i korek

– Przebudowa tej drogi to absolutny priorytet – twierdzi prezydent Legionowa Roman Smogorzewski. – W ciągu ostatnich lat powstały obwodnica Jabłonny i dwa wiadukty nad torami PKP w Legionowie. Niestety na szerokich wiaduktach samochody stoją w korkach, bo dalej droga jest wąska – ubolewa.

Przeznaczony do modernizacji odcinek ma 1,7 km długości. To byłby wygodny zjazd z nowego wiaduktu w Legionowie. Na drugą jezdnię od lat czekają wyjeżdżający z Warszawy w kierunku Zegrza, Ostrołęki i Mazur, a także mieszkańcy odciętych przez korki dużych osiedli Piaski i Bukowiec w Legionowie.

W ciągu dwóch najbliższych lat korki jeszcze urosną. Po obu stronach wąskiego gardła mają ruszyć w tym roku nowe inwestycje: samorząd zapowiada budowę nowego dworca kolejowego oraz parkingu Parkuj i Jedź, a prywatny inwestor Celtic – galerii handlowej.

– Przebudowa tego odcinka drogi 61 wraz z dokumentacją projektową i wykupem gruntów pochłonęłaby ok. 89 mln zł. Tych pieniędzy w budżecie na ten cel nie mamy – mówi rzeczniczka mazowieckiej GDDKiA Małgorzata Tarnowska.

Które z inwestycji w węźle warszawskim ostatecznie przepadną, okaże się najpóźniej po zaktualizowaniu przez Ministerstwo Transportu rządowego programu budowy dróg na lata 2011 – 2015. Na razie pewniakiem do rządowych pieniędzy jest remont mostu Grota-Roweckiego za 1 mld zł. Wylotówka na Zegrze jest na szarym końcu listy priorytetów.

Nowy drogowy wariant

Latem ubiegłego roku w walce o remont wylotu na Zegrze władze Legionowa rozdawały mieszkańcom okolicznościowe kartki pocztowe zaadresowane do ówczesnego ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka. Akcja nie poskutkowała. Teraz samorząd proponuje wariant oszczędnościowy.

– Jest kryzys, dlatego proponuję podzielić inwestycje na etapy. Na początku zbudujmy drugą jezdnię do skrzyżowania z drogą wojewódzką 632 Marki – Płońsk. To będzie jedna trzecia kosztów – wylicza prezydent Legionowa Roman Smogorzewski.

Czy się uda? Rządowi drogowcy do tej propozycji się na razie nie chcą ustosunkować.

Droga krajowa nr 61 liczy 257 km długości i jest jedną z najważniejszych na Mazowszu. Prowadzi ruch lokalny oraz tranzytowy z Warszawy w stronę Augustowa i granicy z Litwą.

W ubiegłym roku GDDKiA otworzyła wzdłuż tej trasy obwodnicę Serocka. To właśnie dzięki niej każdego dnia ponad 20 tys. pojazdów – w tym 2 tys. ciężarówek – nie przejeżdża już przez centrum tego miasta. Jednocześnie rządowi drogowcy otworzyli szerszy odcinek drogi 61 – między obwodnicą Jabłonny a wiaduktem nad PKP w Legionowie.

W planach GDDKiA było poszerzenie drogi 61 aż do ronda w Zegrzu (bo dalej trasa ma już dwie jezdnie). Z powodu oszczędności inwestycja trafiła na półkę.