Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Ratusz walczy o koszary

Natalia Bet, Izabela Kraj 24-02-2012, ostatnia aktualizacja 24-02-2012 22:06

To już przesądzone. Urzędnicy szykują pozew do sądu o zwrot działki po zburzonych koszarach

autor: Rafał Guz
źródło: Fotorzepa

Dy­rek­tor Ła­zie­nek Kró­lew­skich Ta­de­usz Zielniewicz wy­słał ostat­nio pi­smo do ra­tu­sza, w któ­rym py­ta o moż­li­wość prze­ję­cia te­re­nu przy ul. 29 Li­sto­pa­da.

– Skie­ro­wa­li­śmy wnio­sek do pa­ni pre­zy­dent mia­sta, aby dział­kę po zbu­rzo­nych ko­sza­rach przy ul. 29 Li­sto­pa­da  przy­łą­czyć do nas – po­twier­dza nam dy­rek­tor Ziel­nie­wicz.

Zwra­ca uwa­gę, że te­ren ten hi­sto­rycz­nie na­le­żał kie­dyś do kró­lew­skiej re­zy­den­cji. Znaj­do­wa­ło się tu wej­ście do Ła­zie­nek. Je­go zda­niem te­ren był­by do­sko­na­łym miej­scem na urzą­dze­nia wej­ścia do Staj­ni Ku­bic­kie­go, gdzie mie­ści się Mu­zeum Ło­wiec­twa i Jeź­dziec­twa. Dy­rek­tor chciał­by, aby w tym miej­scu roz­bu­do­wa­no m.in. eks­po­zy­cję po­wo­zów.

Na ra­zie jed­nak to tyl­ko ma­rze­nia. Ta­ki wnio­sek do ra­tu­sza nic nie zna­czy. Bo mia­sto mu­si naj­pierw od­zy­skać na wła­sność te­ren po daw­nych ko­sza­rach.

Dziś wciąż wła­da nim pry­wat­na fir­ma Pa­rview Ter­ra­ce, któ­ra zgod­nie z umo­wą pod­pi­sa­ną z mia­stem mia­ła dbać o za­by­tek, a za­miast te­go planowała budować w tym miejscu apartamenty, wy­ko­rzy­sta­ła prze­pi­sy i w paź­dzier­ni­ku ubie­głe­go ro­ku zrów­na­ła bu­dy­nek z zie­mią.

500 zł Taką karę zapłacił deweloper za prowadzenie prac rozbiórkowych bez pozwolenia

Wcze­śniej trwa­ły prze­py­chan­ki z kon­ser­wa­to­rem za­byt­ków. Fir­ma już w 2010 r. zbu­rzy­ła śro­dek stu­let­nich ko­szar, ale ścia­ny fron­to­we zo­sta­ły. Pra­ce rozbiórkowe prze­rwa­ła wówczas sto­łecz­na kon­ser­wa­tor Ewa Ne­kan­da­-Trep­ka, a wo­je­wódz­ka – Bar­ba­ra Je­zier­ska – wpi­sa­ła na­tych­miast obiekt do re­je­stru za­byt­ków.

Szef fir­my Pa­rview Ter­ra­ce od­wo­łał się jednak do Mi­ni­ster­stwa Kul­tu­ry. Re­sort de­cy­zję uchy­lił z powodu drobnego uchybienia proceduralnego i za­nim kon­ser­wa­tor za­byt­ków wy­da­ła no­wą, budynek przy 29 Li­sto­pa­da znik­nął roz­je­cha­ny ko­par­ka­mi.

Sto­łecz­ni urzęd­ni­cy do­pa­trzy­li się jednak w umo­wie prze­ka­za­nia grun­tu, że użyt­kow­nik te­re­nu ma dbać o budynek. A skoro tego nie dotrzymał, można mu grunt odebrać.

I ratusz bę­dzie się te­raz w są­dzie ubie­gał o od­zy­ska­nie  działki.

Do tej po­ry stro­ny wy­mie­nia­ły się pi­sma­mi. Ra­tusz we­zwał fir­mę do prze­ka­za­nia te­re­nu. Oczy­wi­ście bez re­zul­ta­tu. Stro­ny nie do­szły do po­ro­zu­mie­nia.

– My­ślę, że w cią­gu dwóch ty­go­dni przy­go­tu­je­my wnio­sek do są­du o od­zy­ska­nie tej dział­ki – za­po­wia­da nam szef miej­skie­go Biu­ra Go­spo­dar­ki Nie­ru­cho­mo­ścia­mi Mar­cin Baj­ko.

Pro­ce­du­rę wal­ki w są­dzie ob­li­cza jed­nak na kil­ka lat. Przez ten czas na te­re­nie przy 29 Li­sto­pa­da nie moż­na nic bu­do­wać. Nikt w tej sytuacji nie do­sta­nie z mia­sta po­zwo­le­nia na bu­do­wę.

Ale na­wet je­śli po de­cy­zji są­du grunt wró­ci do mia­sta, wca­le nie ozna­cza to, że ra­tusz  bę­dzie skłon­ny prze­ka­zać go Ła­zien­kom. Mo­że na przy­kład sprze­dać go w prze­tar­gu.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane