Trzy piętra przy Łazienkach
W miejscu zburzonych koszar mogą powstać bloki. Dyrekcja Łazienek Królewskich protestuje
Zarząd dzielnicy Śródmieście wydał decyzję o uzgodnieniu warunków zabudowy po zburzonych koszarach przy 29 Listopada. Pozwala ona na zabudowę wielorodzinną nie wyższą niż 11 metrów. –Do trzech kondygnacji – zaznacza Marek Wacławek z Wydziału Architektury śródmiejskiego urzędu.
Głośne wyburzenie
Z warunków zabudowy wynika również, że budynki, które powstaną w tym miejscu, powinny zostać cofnięte w głąb działki o dziewięć metrów. Co to oznacza dla dewelopera?
– Nic dobrego. Przede wszystkim mniejszą przestrzeń. Zburzony obiekt był wyższy. Można było dodatkowo zagospodarować strych budynku – ocenia Wacławek.
W ubiegłym roku sprawa zabytkowych koszar należała do najgłośniejszych wyburzeń. Działka ta należy do dewelopera – firmy Parkview Terrace, która zburzyła stojący na niej stuletni budynek. Nadzór budowlany stwierdził samowolę, a służby konserwatorskie sprawę zgłosiły do prokuratury. Ale ją umorzono. Teraz inwestor wystąpił o warunki zabudowy.
W środowisku miłośników zabytków pojawiły się głosy, że decyzja powinna zostać wydana po konsultacji ze stołecznym konserwatorem zabytków. – W momencie, gdy ją wydaliśmy, nie istniał już zabytek. Został wyburzony, dlatego konsultacje były niepotrzebne – uważa Wacławek. Jego zdaniem w tym miejscu nie można wydać innych warunków zabudowy. – Nowa musi być podobna do budynków, które stoją w pobliżu zburzonych koszar. Odnieśliśmy się do wysokości pobliskiego hotelu wojskowego – tłumaczy Wacławek.
Łazienki Królewskie mówią „nie"
Decyzja urzędników nie jest prawomocna. Została zaskarżona. Przeciwko niej zaprotestowały Łazienki Królewskie oraz Stowarzyszenie Naukowe Archeologów Polskich. – Robimy wszystko, aby nie pojawiła się tu inwestycja deweloperska. Uważamy, że działki nie należy zabudowywać – mówi Tadeusz Zielniewicz, dyrektor Łazienek Królewskich. – Kiedyś teren ten należał do muzeum. W tym miejscu znajdował się wjazd do Łazienek – zauważa.
Według Zielniewicza na terenie działki mógłby zostać urządzony wjazd do Stajni Kubickiego. W tej chwili znajduje się w niej ekspozycja powozów.
W sprawie zabudowy Łazienek zaprotestowali w stołecznym ratuszu. Dyrektor złożył pismo z wnioskiem o rozwiązanie umowy wieczystej dzierżawy między miastem a użytkownikiem działki. Zaapelował również do marszałka, aby w planach zagospodarowania teren został przeznaczony na cele publiczne.
Dalej zaskarżona decyzja trafi do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Tam może utknąć nawet na kilka miesięcy. Jeśli stanie się prawomocna, dalsze prace na terenie działki inwestor będzie musiał ustalać z konserwatorem zabytków. ∑
Więcej na temat stołecznych zabytków czytaj na blogu
Uwaga! Zabytek: www.zw.com.pl.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.