Płatne parkowanie. Strefa rośnie

1 kwietnia w czterech dzielnicach ubędzie miejsc, w których można parkować za darmo

Strefa płatnego parkowania urośnie najmocniej na Woli, gdzie obejmie obszar od Towarowej i Okopowej po Żelazną, a także od Słomińskiego po al. Solidarności. Parkomaty opanują również spory kawałek Ochoty i  mniejsze Pragi-Północ oraz Mokotowa.

Zdecydowała o tym jeszcze w 2011 r. Rada Warszawy. – W połowie lutego informacja o rozszerzeniu strefy trafi do osób, które w niej mieszkają. Na ulotkach znajdą informację, że zameldowani w rejonie płatnej strefy mogą wykupić roczny abonament, który obecnie wynosi 30 zł – mówi Karolina Gałecka, rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich.

– Abonament będzie można wykupić w naszych punktach obsługi w marcu – dodaje Gałecka.

Kierowcy, którzy zaparkują auto w strefie, za pierwszą godzinę postoju zapłacą 3 zł, za drugą – 3,60 zł, trzecią – 4,20 zł, a za czwartą i kolejne po 3 zł. Takie stawki uchwaliła Rada Warszawy w 2008 r.

Parkowanie jest bezpłatne w godz. 18 – 8 i w weekendy. Bezpłatnie mogą parkować niepełnosprawni posiadający Kartę N+.

W tej chwili w strefie płatnego parkowania znajduje się 24,5 tys. miejsc parkingowych, od 1 kwietnia ich liczba wzrośnie o 5,2 tys. W stolicy stoją teraz 1563 parkomaty, do których trzeba wrzucać pieniądze, kolejnych 240 zostanie uruchomionych za osiem tygodni.

W poprzednim roku kierowcy wrzucili do parkomatów 66,5 mln zł. – Około 10 mln zł to koszty eksploatacji urządzeń, pozostałe środki miasto przeznaczyło na drogi – dodaje Karolina Gałecka.

Obecnie maksymalną wysokość opłat za  parkowanie wyznacza Ministerstwo Transportu. Samorządy chcą jednak ustalać ją same. Władze Warszawy nie ukrywają, że gdyby miały taką możliwość, podniosłyby opłaty.

– Popieramy oczekiwania samorządów, ale na razie decyzje w tej sprawie nie zapadły – mówi Mikołaj Karpiński, rzecznik ministerstwa.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora, m.kozubal@rp.pl