Wypowiadają się o Rotundzie, dostają reklamę banku

Mieszkanka Warszawy, która wzięła udział w ankiecie na temat przyszłości Rotundy, najbardziej znanego oddziału banku PKO BP została zasypana... internetowymi reklamami banku.

PKO BP zapewnia, że nie mają one żadnego związku z ankietą.

Dwa tygodnie temu bank na specjalnej konferencji prasowej bank poinformował, że rusza z społecznymi konsultacjami na temat przyszłości Rotundy. Chce poznać jak to miejsce widzą nie tylko klienci, ale także mieszkańcy stolicy. Rotunda jest bowiem jednym z najbardziej rozpoznawalnych budynków w Warszawie. Pod nią najczęściej umawiają się ludzie na spotkania w centrum miasta. – Chcielibyśmy, aby zrewitalizowana Rotunda była nowoczesnym, inteligentnym i ekologicznym budynkiem, wzbogaconym o dodatkową funkcję społeczną. Rotunda jest dobrem kultury współczesnej stanowiącym jedno z najważniejszych elementów założenia urbanistycznego Ściany Wschodniej, dlatego rewitalizacja polegać będzie na zachowaniu obecnej formy architektonicznej zgodnie z wytycznymi konserwatorskimi – tłumaczył Jarosław Orlikowski, jeden z dyrektorów w PKO BP.

O przyszłości słynnego okrąglaka bank najpierw rozmawiał z architektami i społecznikami, a od 18 kwietnia zbiera opinie warszawiaków i klientów. Bank chce się dowiedzieć m.in. co poza PKO BP powinno się znaleźć w budynku, bo po remoncie ok. 30 proc. powierzchni będzie przeznaczona na inną działalność. Wśród propozycji bank wymienił m.in. punkt informacji o zabytkach, czytelnię prasy, multimedialny punkt widokowy i galerię sztuki. Warszawiacy mogą też sami wpisać swoje propozycje. Ankiety można znaleźć na stronach internetowych www.konsultacje.um.warszawa.pl oraz www.rotunda2013.pl, a także w oddziałach banku w Warszawie. Można ją wypełniać do 11 maja. Osoby, które są zainteresowane udziałem w specjalnych warsztatach na temat przyszłości okrąglaka mogą zostawić pod ankietą swój adres, by organizatorzy akcji mogli je na te zajęcia zaprosić.

Jedną z osób, które wypełniły ankietę i chciały zapisać się na warsztaty jest nasza Czytelniczka. – To jest fajna akcja – tłumaczy. Zostawiła ona swój adres mailowy i... przeżyła szok. Na skrzynkę zaczęły jej napływać reklamy związane z PKO BP. – Czy w ten sposób bank rozszerza swoją bazę danych? – pyta oburzona. Bank zaprzecza. – PKO BP nie ma dostępu do bazy osób wypełniających ankietę internetową ze strony www.rotunda2013.pl - zapewnia Piotr Partyka, rzecznik projektu. Tłumaczy, że cały konsultacje nadzoruje Pracownia Badań i Innowacji Społecznych „Stocznia", która zapewnia pełną anonimowość uczestnikom. – Nie przekazuje one adresów mailowych żadnemu z podmiotów zaangażowanych w konsultacje – zapewnia Partyka. Przyznaje, że PKO BP prowadzi szereg działań promocyjnych wśród swoich klientów oraz osób, które zgodziły się na wykorzystanie swoich danych w tym maili do celów reklamowych. – Bank korzysta jedynie z baz pozyskanych zgodnie z prawem – zapewnia Piotr Partyka. Zauważa, żeuruchomienie bezpłatnej poczty na popularnych portalach wiąże się zwykle z akceptacją regulaminu, w którym właściciel skrzynki pocztowej zgadza się na otrzymywanie treści reklamowych.